Uwielbiam psy i od zawsze moim marzeniem było posiadanie pupila. Jednak bardzo mocno się waham czy przygarnianie jakiegokolwiek zwierzaka w mojej sytuacji nie byłoby dla niego zbyt krzywdzące. Razem z mężem mieszkamy w bloku i oboje pracujemy nieregularnie, zmianowo. Ta zmianowość mnie przeraża bo bywałyby takie momenty gdzie pies musiałby wytrzymać naprawdę długo w samotności i w zamknięciu na 55 m2. Jednak nasi znajomi mieszkający w bloku z dokładnie tej samej pracy
Czy decydowanie się na psa to dobry pomysł w moim przypadku?
@Lubomira: Nie ma znaczenia czy masz 55 mkw, czy 550 mkw, mieszkanie czy dom to dla psa to jak klatka i wazne jest to, jak często i długo go wyprowadzasz. Podobnie posiadanie ogrodu nie ma znaczenia, bo jeśli siedzisz w domu to pies i tak siedzi znudzony, "samowyprowadzające" się w ogrodzie psy to mit i usprawiedliwienie dla zaniedbywania psa przez posiadaczy ogrodów.
Jeśli chodzi o zostawanie samemu w domu, to mozna,
@Lubomira: blok i metraż nie mają związku z problemem. Nie określiłaś co to znaczy 'naprawdę długo w samotności' - to jest najważniejsza informacja, która pozwoli ocenić czy w ogóle możecie mieć jakiegokolwiek psa. Potem można się zastanowić nad rasą/typem, którego wymogom będziecie w stanie sprostać.
@Lubomira: Oni prawdopodobnie są wszyscy w zmowie. Zbyt duże skrajności prezentowali. A sam wykopek chlał jakieś droższe whiski, w pokoju był tylko drogi gamingowy komp, dobry mic itp. Nieroba i menela z depresją i bez pracy raczej nie było by stać na takie rzeczy. Oczywiście fake donaty są znane na patostreemach od lat więc te 1k to między bajki można włożyć. Zresztą jeden koleś który tam "ciągle dzwonił" pomylił kwestie i
Mam zorganizować wieczór panieński dla przyjaciółki ale kompletnie nie wiem jak ugryźć ten temat. Do tej pory byłam na takich skromnych wieczorach w stylu domówki z winem, grami planszowymi i składkowym, praktycznym prezentem dla przyszłej panny młodej. Moja przyjaciółka jest przeciwieństwem takiego rozwiązania. Wiem, że wolałaby coś wystawniejszego i mniej skromnego.
Jakie miałybyście pomysły na taką imprezę? Jaki prezent dla panny młodej? W ogóle jaki zakres cenowy na składkę na wieczór panieński
Jakie miałybyście pomysły na taką imprezę? Jaki prezent dla panny młodej? W ogóle jaki zakres cenowy na składkę na wieczór panieński jest dla was odpowiedni a ile to już za dużo?
@Lubomira: dla młodej zrzućcie się wspólnie i kupcie np. kurs somelierski, jakieś przeżycie typu skok ze spadochronem, etc.
Co do samej zabawy: zacznijcie np. od bilarda czy kręgli albo jakiejś innej rozrywki (z drineczkami), potem możecie iść na jakąś imprezę
@Lubomira: Wynajmijcie jakiś domek lub apartament w górach lub nad jeziorem. Może to być tez miasto jak jest bardziej imprezowa, Berlin, Praga, w Polsce może Sopot? Za nocleg nie powinno być więcej niż 100zł od osoby, jak was tam będzie z 10 dziewczyn. Jedzenie możecie częściowo przywieźć ze sobą, niech każda coś zrobi. Prezent za 300-400zł żeby to było coś fajnego: może jakiś bon do kosmetologa żeby przed ślubem mogła skorzystać,
Co sądzicie o mysim kolorze włosów u kobiet? Mam na myśli jeden z popularniejszych typów włosów u Słowianek, który ciężko scharakteryzować. Coś pomiędzy ciemnym blondem, a bardzo jasnym brązem, często o chłodnym odcieniu.
Podoba się wam czy preferujecie bardziej wyraziste blondy, rudości, brązy czy czernie na głowie?
Kojarzę tylko teledysk. Przedstawiał on dzień z życia policjanta/detektywa/prokuratora, który przyjeżdżał na miejsca zbrodni i oglądał ofiary (prawdopodobnie samobójstwa). Na samym końcu ten policjant/detektyw/prokurator sam popełnił samobójstwo. Piosenka była na pewno po angielsku ale nie pamiętam żadnych słów. #teledysk #cotozateledysk #cotozapiosenka #muzyka #szukampiosenki
Co sądzicie o Walentynkach? Obchodzicie czy może macie je głęboko gdzieś? Posiadacie jakieś nietypowe zwyczaje związane z tym świętem? A może organizujecie je w zupełnie innym terminie? #walentynki #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski
@frow: Z kremem z serka mascarpone, malinami i górą z bezy. Według mnie świetne połączenie. Jedna z wiekowych Grażyn z pracy przyniosła ciasto z okazji urodzin. Było nieco cringowo przy indywidualnym składaniu życzeń ale za to kawałek tego ciasta wszystko wynagrodził (。◕‿‿◕。)
Jedną z najgorszych rzeczy w pracowaniu (ogólnie) jest duża różnica wieku między mną a resztą pracowników. W szkole i na studiach zawsze znajdowali się ludzie w granicach mojego wieku z którymi (nie wszystkimi oczywiście) szybko można było złapać kontakt i pożartować. A teraz? Chyba muszę zacząć obserwować tag #grazynacore ( ͡°ʖ̯͡°)
Czy decydowanie się na psa to dobry pomysł w moim przypadku?
Jeśli chodzi o zostawanie samemu w domu, to mozna,