Levandyr
Levandyr
@fizykWysokichEnergii: miałem identyczną sytuacje, w środku nocy wjechałem do jakiejś wiochy, w której co druga brama była otwarta, nagle z jednego gospodarstwa wybiegł pies identyczny co na nagraniu i zaczął mnie gonić, ja oczywiście rura ile siły w nogach, ale skubany był już tuż obok mnie kiedy nagle z kolejnego gospodarstwa wybiegły kolejne dwa duże psy, które kompletnie mnie olały i skupiły się na psie, który mnie gonił. Od tamtej pory