Pod moim ostatnim wpisem o Liminal Spaces obiecałem zawołać wszystkich których zaplusowali ten komentarz. No i teraz muszę zawołać 1500 osób do informacji, że jestem debilem, który rusza aparatem w trakcie robienia zdjęcia i połowa jest rozmazana xD No ale dobrze, OP obiecał, OP will deliver.
JAK SAM OCENIAM SWOJĄ SESJĘ
No nie jestem zadowolony. Zdjęcia, które miały być najciekawsze okazały się totalnie rozmazane. Trochę z mojej winy a trochę z przypadku bo mimo, że stałem w prawie pustej galerii to ktoś i tak musiał przejść obok i trącić. Czy klisza to dobry wybór? Chyba jednak nie do końca. Trzeba strasznie pilnować się z poruszaniem aparatem a jednak zdjęcia galerii robi się z przyczajki więc o trącenie nie trudno. No i aparat ma automatyczne przewijanie kliszy więc każde pstryk to hałas, który przyciąga uwagę. Owszem kilka miejsc moim zdaniem wyszło fajnie ale uważam, że powinienem powtórzyć swój spacer.
@MOSS-FETT: ogółem świetna praca, tylko coś nie tak perspektywą Lothara, jakiś taki wielki, wygląda jakby był wielkości tych schodów i przewyższał latarnie w tle, a nawet ten budynek.
Mój dziadek był w 39-tym w lotnictwie. Opowiadał mi kiedyś jak skończyły się granaty i amunicja w ich Kukuruźniku, więc pilot obniżył na maksa lot a dziadek #!$%@?ł Niemców paskiem po hełmach. Niemcy uciekli do lasu.
ludzie w technikum wyglądają wszędzie tak samo XD Patrząc od lewej: 1. Dyrektor Technikum - bardzo fajny gość, można u niego załatwić wszystko. Zawsze bije od niego uśmiech i zapach Brutala. Podobno lubi sobie chlapnąć... chociaż w sumie, kto nie lubi. 2. Daniel - klasowy #!$%@?-żigolo, człowiek widmo 51% frekwencji. Nie opuścił ani jednej imprezy. 3. Matematyczka - boi się, że nie zdadzą matury, są jej najgorszą klasą. 4. Grzesiek - pracuje po szkole w warsztacie ojca, w wolnych chwilach grzebie przy swojej E36.
czasem mam tak, że kiedy wiatr zawieje w jakiś specyficzny sposób, kiedy poczuję jakiś charakterystyczny zapach, albo wezmę w ręce jakiś przedmiot sprzed lat, to na ułamek sekundy przenoszę się do dzieciństwa. taki bodziec typu smak czy zapach, przywołuje u mnie mniej lub bardziej konkretne wspomnienie z dzieciństwa. trwa to pewnie mniej niż sekundę, czuję wtedy dokładnie tę samą aurę która ogarniała mnie w dzieciństwie, czyli szczęście i jakąś taką fascynację otoczeniem,
Z tym zapachem to fajnie opisałeś. Miewam bardzo podobnie. Coś nagle poczuje i momentami cofam się do dzieciństwa. A co do reszty to ja to umartwianie nazywam dorosłość
Wykopki: #!$%@? się od ludzi, niech każdy wygląda jak chce!
Też wykopki: He he ktoś przytył... He he grubas, jest gorszy niż ja - czuje się dzięki temu lepiej, na 5 minut ;)
Ewa ogólnie ma problem z kompulsywnym jedzeniem. Dla nie wtajemniczonych, to zaburzenie odżywiania. Jak niektórzy ludzie uzależniają się od papierosów lub alkoholu to od jedzenia też można.
@Hinata_: Za to się ceni wykop, za szczerą, brutalną prawdę.Na reddicie dostawałaby komentarze że jest piękna, cudowna, najważniejsze jest ciałopozytywność itp. co tylko utwierdzałoby ją w przekonaniu że wszystko z nią w porządku, a tak jak ktoś zostanie zjechany od góry do dołu, to istnieje większe prawdopodobieństwo że się nad sobą zreflektuje i ogarnie.
Posiadam kilka różnych urządzeń od Logitecha, między innymi klawiatury i myszy bezprzewodowe. Dziś robiąc porządki natknąłem się na nowe opakowanie z myszą bezprzewodową Logitech MX Master. Z uwagi na fakt iż posiadam dwie, które doskonale się sprawują postanowiłem zorganizować skromne #rozdajo.
W "zabawie" może wciąć udział każdy użytkownik oprócz "kont zielonych" - wystarczy zaplusować ten wpis. Losowanie odbędzie się dziś w godzinach wieczornych pomiędzy 20:00 a 20:30. Wysyłka na