Jeżeli dobrze rozumiem, dwójka ludzi poniosła śmierć i nikt z tego powodu nie poniesie konsekwencji? Nadmienię, że nie zginęli w wyniku wypadku, nie ponieśli śmierci poza swoim domem, robiąc coś ryzykownego. Zginęli u siebie, we własnym "domu", który miał zapewnić im bezpieczeństwo. Nie wiem, jaka była szansa, by przechwycić te pociski i czy było to w ogóle w takich warunkach możliwe, lecz zastanawia mnie, co teraz? Przecież zginęli ludzie, zostali zamordowani u
@Brzychczy: wydalić rosyjskich dyplomatów, zamknąć całkowicie ruch graniczny z rosja i białorusią? Naprawdę nie ma żadnych instrumentów, możliwości prawnych, odwetowych?
@xBARTEXx: Blisko Chin ale z innego powodu bo tam jest przez biegun północny najkrótsza trasa do USA a zarazem dość daleko aby nie zniszczyć ich z morza. Nawet USA ma w centralnie w kraju umiejscowione silosy.