Mirki, możecie polecić jakiś #trymer do przycinania zarostu? Zależy mi na kilkustopniowym, dobrze tnącym ostrzu które fajnie będzie regulowało zarost w zależności od kaprysu długości. Oczywiście cena do powiedzmy 150zł, bo nie stać mnie na brauna za 350+
@FrankUnderwood: Też obecnie strzygę brodę Phillipsem QT 4050 i jestem zadowolony. Nie zbiera co prawda 100% włosów, ale i tak zlew po strzyżeniu jest o niebo bielszy niż z poprzednią maszynką. A nakładka jest zdecydowanie solidniejsza niż we wcześniejszych modelach, bo zrobili ją z grubszego plastiku. Jedyny feler, to zamknięcie od komory na włosy. Mi strzeliło po 2 mies., ale kompletnie nie przeszkadza to w użytkowaniu maszynki.
Postanowiłem dzisiaj przyciąć i wyrównać swoją #broda a la Talib. Niestety. matka natura wykształciła u mnie zdolności manualne na poziomie ameby. Złapałem swoimi nibirączkami za maszynkę do golenia i już w drugim ruchu wjechałem ostrzem za daleko w zarost. I tak z 3 cm skróciłem zarost do 3 mm. W kilka minut ubyło mi 10 lat z wyglądu, ale to nie wynagrodziło poniesionych strat ( ͡°ʖ̯͡°)
@sinumerik: Znam ten ból. Kiedy jeszcze nosiłem krótszą brodę, mój brat przypadkiem przestawił mi trymer na 2 razy mniejszą długość. Po pierwszym "przejechaniu" brody wszystko w łazience latało.
A przy okazji, to jaką maszynką strzygłeś brodę? Maszynka z trymerem albo system: maszynka + grzebień skutecznie ograniczają ryzyko przycięcia za bardzo. O ile nie ma się brata ( ͡°͜ʖ͡°)
@mlek: Z olejkiem do brody jest jak z kupowaniem auta. Możesz kupić, to co najtańsze. Albo to, co najlepsze. Ale nie licz na to, że uda Ci się upolować Mercedesa w cenie Trabanta ( ͡°͜ʖ͡°)
@GeraltRedhammer: Zgadzam się w 100%. Poza tym warto zwrócić uwagę na to, że przez twarde zmiany rynkowe, spora część ludzi stała się obecnie znacznie bardziej odpowiedzialna. Doskonale zdają sobie sprawę z tego, ile poświęceń wymaga posiadanie rodziny i że, w przeciwieństwie do tego, co próbują nam wmówić co niektórzy specjaliści, nie można mieć wszystkiego, bo doba ma tylko 24h. I często trzeba wybierać. To już nie lata 90-te, kiedy 20-latkowie zaliczali
Są faktycznie skuteczne metody sprawienie, by broda zaczęła rosnąć jak należy? 26 lvl, a zarost jak u gimbusa. Może jednak należy włożyć to między bajki na półkę z internetowymi sposobami na zrzucenie 20 kilogramów w tydzień?
@Maciek5000: Są. Jedzenie z głową, trening, sen i masa cierpliwości, bo z wiekiem broda gęstnieje i intensywniej rośnie. Kluczowe jest jednak zapomnienie o maszynce do golenia i nie słuchanie kobiet. Wtedy szanse na przyzwoitą brodę są największe ( ͡°͜ʖ͡°)
Mireczki, czego używacie do pielęgnacji brody? Jakieś specjalistyczne specyfiki? Ostatnio moja wydaje mi się strasznie sucha. #broda #wasy #niebieskiepaski
Mireczki, na początku powiem że szukałem w google ale nie znalazłem. Kupiłem golarkę Braun Series 3 ale boję się jej trochę użyć. Na początku mogą być podrażnienia (czytałem że do 2 tyg.), i tu mam pytanie: czy jak dziś się ogolę to będę miał czerwoną mordę przez 2 tyg. czy tylko w dniach golenia (dziś, w niedziele, wtorek itd.)?
@Zwykly_Czlowiek: Skoro już musisz golić brodę, to olejek przed goleniem robi genialną robotę. A jak będziesz chciał zobaczyć, co znaczy prawdziwe golenie, bez podrażnień - spróbuj golenia brzytwą. Żaden elektryczny wynalazek nie zastąpi tego uczucia!
@rezyserzycia: Elegancka broda. Niejeden mirek by się z Tobą chętnie zamienił. Zapuszczaj śmiało! Tylko pamiętaj o olejku, grzebieniu i ogarnięciu jej co jakiś czas, a będzie dobrze. Trzymam kciuki!
Jakiś czas temu obiecałem wam, że jak mój balsam do brody się sprawdzi, to podrzucę wam przepis. Po kilku dniach mogę śmiało stwierdzić, że się sprawdził, a broda jest zadowolona nawet bardziej niż po olejkach, bo odnoszę wrażenie, że efekt utrzymuje się przez dłuższy czas, no ale przejdźmy do rzeczy...
@jedentrylion: Gratuluję wytrwałości! Ja zdecydowanie wolę gotowe produkty, bo i tak znalezienie odpowiedniego dla siebie, to niezły challenge. A gdybym miał to jeszcze mieszać, testowaći poprawiać recepturę, to nie starczyło by mi życia :) Tym bardziej podziwiam.
A przy okazji - jak się udał zapach? Z moich rozmów z producentami wynika, że to zawsze największy problem?
Ale ze sprzedażą proponuję uważać, bo jak ktoś życzliwy da cynk sanepidowi i np. napisze, że dostał wysypki (co wcale nie musi być zgodne z prawdą), to będzie problem, bo kosmetyk nie ma żadnej dokumentacji i jest na to paragraf.
Nawet sklep, w którym kupujesz składniki nie sprzedaje gotowych produktów, bo każdy z nich musiałby mieć komplet badań i Safety Assessment, a to spory koszt.
Ile wydajecie na kosmetyki do brody? Mnie, jako biednego studenta ceny kosmetyków przerażają niesamowicie, dlatego dziś zrobiłem sobie własny balsam do brody za ~9zł za opakowanie 50ml, czyli takie, w jakie zazwyczaj pakowane są takie produkty. Jeżeli sprawdzi się w przeciągu tygodnia - podrzucę przepis. Byłby ktoś zainteresowany?
@jedentrylion: Wytwarzanie kosmetyków do własnych celów, to jedno. A sprzedaż to zupełnie inna bajka. W cenę docelowego produktu detalicznego wchodzi nie tylko koszt składników, które w niektórych produktach nie odbiegają jakością od najlepszych perfum, ale również koszty badań, przygotowania raportów, pozwoleń prawnych, opakowań, transportu i kilku innych rzeczy. Stąd ich ceny.
Poza tym produkt produktowi nie równy. Testowałem już sporą ilość kosmetyków do brody i nie raz się przekonałem, że porównywanie
@William_Lawson: Najważniejszy specyfik to olejek do brody. Nawilża i odżywia włosy, więc broda nie jest "sianowata" i Twoja kobieta nigdy więcej nie powie już, że drapiesz. Poza tym olejek pomaga na swędzenie brody, bo nawilża nie tylko włosy brody, ale i skórę twarzy, więc rosnąca broda jej nie podrażnia. A to najczęstsza przyczyna golenia brody, zanim na dobre zdąży urosnąć.
I sprawa, o której bardzo wiele osób zapomina. Broda ma to
@William_Lawson: Jeśli chodzi o olejek, to wszystko zależy od budżetu. Tańsze olejki to z reguły połączenie olejku arganowego i jojoba, z kilkoma podstawowymi dodatkami. Nawilżą odrobinę brodę, ale często są tłuste i praktycznie nie pachną. Zresztą wystarczy przejrzeć net, żeby zobaczyć, że Ci, którzy chcieli zaoszczędzić i kupili np. męską wyspę, potem na nią narzekają. Jednak przy takiej cenie ciężko wymagać cudów.
W olejkach z wyższej półki można znaleźć składniki, z
Mirki z #broda zamierzam kupić olejek oraz balsam do brody. Jaki sklep internetowy polecacie? Wiem, że jest kilka w Polsce, ale który jest najlepszy? Jeszcze jedno pytanie. Czy kartacz do brody jest potrzebny, czy to zwykły gadżet i grzebień w zupełności wystarczy? #pytanie
@matt132: Przede wszystkim - elegancka broda. Niejeden mirek pozazdrości Ci warunków. Jeśli obecnie jest krótsza, grzebień powinien w zupełności wystarczyć. Tylko czesz brodę też pod kątem, żeby pozbyć się przy okazji martwego naskórka i pobudzić krążenie.
Właśnie po to, przy dłuższych brodach, stosuje się kartacze. Łatwiej rozczesują gęstą brodę, ale też dbają o skórę pod nią, podobnie jak olejki i balsamy.
Z dobrej jakości olejków mogę polecić Ci Captain Fawcett i
#zarost #broda #beard #golenie