Samotny jak Polak. Dlaczego nie chcemy się z nikim wiązać?

Samotni, z dala od bliskich, bez stabilnej pracy. Dla wielu to koszmar. Ale równie wielu świadomie wybiera takie życie, bo tak jest dla nich bezpieczniej.

[GeraltRedhammer]

@smutnyAndrzej bo nie wiemy jak żyć. Nie żartuję. W Polsce przez ostatnie 25 lat doszło do tak olbrzymich zmian, że jeszcze nie wypracowaliśmy sobie efektywnych postaw społecznych. Starsi w większości nie mogą być mentorami dla młodych, bo ich doświadczenie nie jest tak przydatne w nowych czasach jak kiedyś. Młodzi muszą sobie radzić sami w nowym świecie, nie wiedzą jakie wybory kariery i drogi mogą przynieść jakie skutki. Brakuje kogoś kto by

[s.....j]

@GeraltRedhammer: Duuużo trafnych uwag. A nie uważasz, że dziewczyny (nie wszystkie oczywiście) stały się zbyt roszczeniowe, że dziś "z byle kim nie tańczą", i że "naturę mają coraz bardziej samczą" - że posłuże się cytatami z Lady Punk? I że to właśnie też jest współprzyczyną nie wchodzenia w związki?

[GeraltRedhammer]

@smutnyAndrzej: Kobiety stały się bardzo roszczeniowe. Szukają księcia z bajki który nie istnieje. Jako pietnastolatke czytałem pisma dla kobiet i wtedy były dla mnie one bardzo ciekawe. Teraz mogę powiedzieć, że są tam same bzdury, niestety kobiety czytają te ogłupiacze.

Mężczyźni za to stali się ciapami: przestali ćwiczyć, brać na siebie pełną odpowiedzialność za rodzinę. Teraz wmawia nam się, że powinno być pół na pół i ten system się sprawdza

[Jangcy]

Do czasu. Zycie a zwlaszcza mlodosc jest krotka. Bycie w pojedynke na dluzsza mete frustruje czlowieka.

Co do kobiet. Sa chyba mniej dojrzale niz poprzednie pokolenia. Nie zdaja sobie chyba sprawy ze to jaki styl zycia prowadza ma tez wplyw na to czy znajda sobie meza. I maja chyba znacznie mniejsza swiadomosc uplywu czasu.

Kto bedzie chcial na zone 27 letnia imprezowiczke, ksiezniczke dyskotek ktora przechodzila caly tabun mezczyzn a zwiazek z kazdym z nich nazywa horrorem. Ma oczywiscie mnostwo "przyjaciol", kolegow.

I

[Euthymol]

@Jangcy: a kto będzie chciał na żonę 24 letnią emigrantkę, zarabiającą sama na siebie, wykształconą, z samochodem i ambicjami? Weź tylko poznaj kogoś w necie, spotkaj się i porozmawiaj o polityce, samochodach, kulturze czy filmach. Drugiego spotkania juz nie będzie. Dlaczego? Nie wiem. Może mężczyźni szukają słodkich księżniczek? Może właśnie lubią mieć utrzymanki a zwyczajnie boją się kobiet niezależnych?
Niedawno mój 27 letni były narzeczony zostawił mnie dla gorącej 40.

[Plague_Doctor]

@Jangcy:

*Chlopaki, moja rada (chlopaka ktory mial zawsze duze powodzenie u dziewczyn)-bierzcie sie za mlodsze. Jestes w liceum? Poznawaj gimnazjalistki. Na studiach? Poznawaj licealistki.

I w ten sposób dostosowujesz się do ich wygórowanych oczekiwań. Możesz się związać z taką młodszą, co zarabia mniej od ciebie, podziwia cię i w ogóle jesteś dla niej księciem z bajki, a za parę lat się jej znudzisz bo sobie dopisze kolejne oczekiwania do listy.

[r.....t]

Polacy nie chcą się wiązać, lubią mało zarabiać, Polacy lubią stare samochody zmontowane ze szrotów, lubią najtańsze sklepy, Polacy lubią najtańsze ubrania, uwielbiają oszczędzać na dentystach i lekarzach, Polacy lubią wyjeżdżać za granicę, Polacy lubią mieszkać w wynajętych pokoikach, Polacy lubią pracować za najniższe stawki...
A ja lubię artykuły w takim tonie: no k---a pełna sielanka - nikt mnie nie zmusza do kupowania mercedesa z salonu bo lubię 20 letniego poskładanego opla.

[tellet]

@redet: Najlepsza jest ta praca, za którą spora część #4konserwy się opowiada:

HEHE, h-j umowa o pracę razem z przywilejami, lepsza jest umowa zlecenie, bo to ty sobie wybierasz kiedy pracujesz, tylko musisz już od gimbazy wiedzieć na co idziesz, bo jak nie to tyraj tępaku, wolny rynek pracy, szukaj, zmieniaj, wybieraj, nikt całe życie nie przepracował w jednej.

No fajnie, tylko ile lat taki ultraliberalny wytrzyma? Czy

[staryhaliny]

Zero poczucia stabilności (i nie chodzi tylko o pracę), a politycy zdziwieni że ludzie nie chcą brać odpowiedzialności za inne osoby - żonę, dziecko itd.

[mikro222]

@staryhaliny: ja podejrzewam, że każdy polityk ma "W------e na to" ważne by on się nachapał dał prace dziecku niech będzie gdzieś prezesem i tyle, a co go obchodzi dziesiątki mln ludzi w Polsce? Jakby mogli to by ich poświęcili od pstryknięcia palcem w każdej wojnie jakby mieli z tego lepszy byt. Z tą zero poczuciem stabilności się zgadzam :) Sam nie czuje się stabilnie w tym kraju ekonomicznie. Ojciec do

[niezad0wolony]

@staryhaliny: dokładnie tak - tu p---------ą kasę z OFE, tu zmienią prawo X udupiające Y przedsiębiorstw, tu zrobią "poprawki" i leci cała branża, a tam jakieś "embargo" na Rosję i kolejna gałąź przemysłu leci. No, ale co ja plotę, przecież jest tak dobrze ( ͡º ͜ʖ͡º)

[smierdzimilewareka]

Praca, spanie, praca, spanie, praca, spanie, nasze życie do tego zmierza.

[niezad0wolony]

@smierdzimilewareka:

[d.....B]

@niezad0wolony: j--------e

[dendi9]

Życie samemu jest wygodne, piszę to z swojej perspektywy. Zawsze myślałem, że jak będę mieć 30 lat to znajdę dziewczynę, ślub dziecko, im bardziej zbliżam się do 30, tym mniej mnie to interesuje. Polubiłem swoją niezależność, idę gdzie chcę, robię co chcę, kasę wydaje na co chcę, nie chce mi się gotować idę tam gdzie lubię i jem co chcę nie patrząc na innych czy na swoją połówkę, bo ona tam nie lubi, nie chce tam iść itp.

S--s może nie jest tak często jak w związku, ale też jest a jak nie ma chętnej kobiety to za 100 zł d----a zrobi praktycznie co chcesz, nie lubi w dupę idziesz do innej.

Inna ważna dla mnie perspektywa to odpowiedzialność, tylko i wyłącznie za siebie, zostanę na ulicy to tylko i wyłącznie z swojej winy, ale nie zniszczę komuś życia, na trochę czy na zawszę. Przestanie mi się układać w Polsce kupie bilet i spróbuję za granicą nie zostawiając za sobą kogoś kto może być ważny w moim życiu (pomijam rodzinę)

Dziś

[dendi9]

@jasmina-grygiel: Jeśli już teraz "nie chce miłości" to nie wiadomo co będzie za x czasu.
Powiedz mi czy ktoś kto wyjechał z kraju martwi się jak będzie wyglądać moje życie bez tych dzieci za x lat?, chyba nie, dziś każdy dba o siebie. Mnie jest dobrze teraz, nie myślę o tym co będzie za x lat tak jak ktoś bierze kredyt na 30 lat nie myśli o tym co będzie

[dendi9]

@Reinspired: Ja nie patrzę na dzisiejsze czasy, ja patrze na swoją wygodę, patrzę by mi było dobrze nie komuś innemu. Też czas bym chciał mieć małe dziecko zabrać go gdzieś, pokazać świat, przekazać mu jakieś swoje doświadczenia, ale jest zawsze jakieś ale, zawsze jest coś za coś. Jeśli bym trafił na kobietę "życia" to pewnie zmienię swoje podejście i priorytet. Poniekąd moja samotność jest wyborem, ale z drugiej strony nie

[eeemil]

Standardy oceniania partnerów zachodnie, a zarobki wschodnie.
I jest problem bo dla kobiet nie ma "normalnych" mężczyzn, a faceci siedzą w piwnicach, bo i tak "nie stać" ich na założenie rodziny.

[haxx]

Ja bym się chętnie związał, ale żadna mnie nigdy nie chciała, jestem zupełnie niewidoczny dla kobiet. Wolę już sobie w Internecie poszukać żony z zagranicy, Brazylijki, Filipinki, Ukrainki, zdarza im się nawet powiedzieć że jestem atrakcyjny, Polka nigdy mi tego nie powiedziała.

[j.....i]

@haxx: A to nie jest tak przypadkiem, że dziewczyny z tego typu krajów lecą głównie na kasę/prestiż, bo jesteś z kraju UE?

[czmych]

Spośród moich kumpli ze studiów i liceum rodzinę założyli tylko Ci, którzy mieli mieszkania od rodziny. Reszta dalej mieszka z rodzicami albo, jak ja, poszła w świat zarabiać na "własne gniazdo". Po dekadzie dorabiania się w końcu jest praca, samochód i zdolność kredytowa. O dekadę za późno. Nie ma już chęci komplikowania sobie życia. Nie ma też dziewczyn, dla których chciało się to wszystko zarobić. Zostało dużo cynizmu. Przegryw mode off.

[Lk_hc]

Spośród moich kumpli ze studiów i liceum rodzinę założyli tylko Ci, którzy mieli mieszkania od rodziny.

@czmych: Widzisz - i to najprostsze, przyziemnie wyjaśnienie jest najlepsze. A nie k---a kilkustronicowe p---------e dureństw i truizmów z zadęciem na wielkie filozofowanie. Taka prawda: byt kształtuje świadomość: Ta prosta k---a rzecz: mieszkanie własne i o ile łatwiej tworzyć rodzinę.

[p.....f]

Polacy nie zakladaja rodzin, bo nie chca unieszczesliwiac dzieci 'bieda', a nie dlatego zeby inni nie patrzyli na nich z pogarda jak na biedakow. To tak samo jak samotne matki usuwaja ciaze, bo dzieci bylyby niekochane, a nie dlatego, ze plotki i wytykanie palcami. Btw, jest taki wyraz jak obciach w innych jezykach? Albo dlaczego wyraz "wstyd" w polskich wyszukiwarkach (sprawdzalam ostatnio gazete wyborcza :D) daje codziennie tyle wynikow? Az koncze, bo