#anonimowemirkowyznania
Mirki z doświadczeniem życiowym. Jak się żyje z DPS-ie? Życie dało mi w kość i po kilku latach ciężkiej pracy w IT po 12-14 h dziennie, nagle ciężko zachorowałem na nieuleczalną chorobę. To dla mnie szok, choroba postępuje, w niedługiej perspektywie prawdopodobnie czeka mnie wózek i bycie rośliną. Nie mam praktycznie rodziny. Na razie daję radę, ale za jakiś czas pewnie będę musiał rozejrzeć się za DPS-em. Jak to jest mieszkać
Mirki z doświadczeniem życiowym. Jak się żyje z DPS-ie? Życie dało mi w kość i po kilku latach ciężkiej pracy w IT po 12-14 h dziennie, nagle ciężko zachorowałem na nieuleczalną chorobę. To dla mnie szok, choroba postępuje, w niedługiej perspektywie prawdopodobnie czeka mnie wózek i bycie rośliną. Nie mam praktycznie rodziny. Na razie daję radę, ale za jakiś czas pewnie będę musiał rozejrzeć się za DPS-em. Jak to jest mieszkać
źródło: comment_8Ld9Vn8LEdl7Gf3zcF3c4a4TkiPwkM9o.jpg
Pobierzźródło: comment_tnK46v6kuxNiOCZHpdfrRLNarQt4s2zl.jpg
Pobierz