Jadom swiry jadoom #grobbing
![KorbejszynMasturbejszyn - Jadom swiry jadoom #grobbing](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_cOjEYdWI4jlacfCOQRbec8TbU54hmzLD,w400.jpg)
źródło: comment_cOjEYdWI4jlacfCOQRbec8TbU54hmzLD.jpg
Pobierzźródło: comment_cOjEYdWI4jlacfCOQRbec8TbU54hmzLD.jpg
Pobierzźródło: comment_ChoUmj4Y27XZXFBJYOFuJN1CUm34zYRz.jpg
PobierzRocznica
od 27.11.2023
Mikroblogger
od 04.05.2019
Wykop.pl
Dzień dobry, ten post kieruje głównie do różowych pasków chce poznać wasze zdanie.
Sytuacja wygląda tak. Przez bardzo dobrych znajomych poznaję dziewczynę. Wiem, że jest po 6-7 letnim związku. Z racji, że to koleżanka moich znajomych traktuję ją dość spokojnie (bez macania na pierwszy spotkaniu itd.) Widzieliśmy się cztery razy. Trzymanie za rączki, buziaczki typowy standard. Z racji tego, że wiedziałem o jej przeszłości (długi związek, 5 miesięcy od zerwania), podchodzę do tego na luzaku. Ostatnie dni były takie, że zawsze rano do mnie pisała i w ciągu dnia wymienialiśmy tam sobie wiadomości. No i w sobotę się nie odezwała. Ja luz. Myślę że ma swoje sprawy. Odezwałem się w połowie dnia, ale gadka się strasznie nie kleiła, to po prostu odłożyłem telefon i dalej nie pisałem. Potem zapytanie, czy chce się spotkać. Mówię luz i tak bez planów byłem. Spotkanie jak to spotkanie trochę śmiechu, buziaczków przytulania nic wielkiego (nie forsuje tempa ze względu właśnie na jej sytuacje). No po powrocie do domu dostaje info, że ona nie jest gotowa na nowy związek. Możemy się spotykać tak jak się spotykamy i tyle. Ja takie wtf? Raptem tydzień się znamy, 4 może 5 razy się widzieliśmy i tu taki tekst.
Gadka mniej więcej taka