Aktywne Wpisy
![maad](https://wykop.pl/cdn/c0834752/997120fd2c2ba7101ae171693f17d4337c55cac3a794c4b22cb64cabd8bc1763,q60.png)
maad +80
Przez całe życie na każdym kroku mi mówiono „nie wierz w to co ludzie na internecie piszą, szczególnie jeśli chodzi o zdrowie”. Od 2 lat się męczę z chorobą która nawraca co jakiś czas. Zwiedziłem chyba z 30 lekarzy, niemal każde możliwe badania, tony leków. Poczytałem ten internet, wziąłem lek za grosze który polecali inni na reddicie i po 2 dniach przeszło xD Co do #!$%@?
![Akinori456](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Akinori456_rilntAwN3b,q60.jpg)
Akinori456 +12
Czy doskwierają Wam ciągle myśli (bądź nie) czy będziecie mieli swoją "drugą połówkę"?
Czy macie już w to wyebane i kierujecie swe myśli do samorozwoju, bądź innych czynności polepszające Wasze życie?
Pytam z czystej ciekawości... Jakie są Wasze poglądy do związków...
#przegryw #depresja #samotnosc #zyciejestdodupy
Czy macie już w to wyebane i kierujecie swe myśli do samorozwoju, bądź innych czynności polepszające Wasze życie?
Pytam z czystej ciekawości... Jakie są Wasze poglądy do związków...
#przegryw #depresja #samotnosc #zyciejestdodupy
![Akinori456 - Czy doskwierają Wam ciągle myśli (bądź nie) czy będziecie mieli swoją "d...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/bd9a8842e8e59dff5d5f58e4f3807cd430038cf25ce0bd04bf8cafb166bb3eae,w150.jpg?author=Akinori456&auth=7b6323b3673d141de1cb06f57549828e)
źródło: temp_file496588178014831042
Pobierz
Dzień dobry, ten post kieruje głównie do różowych pasków chce poznać wasze zdanie.
Sytuacja wygląda tak. Przez bardzo dobrych znajomych poznaję dziewczynę. Wiem, że jest po 6-7 letnim związku. Z racji, że to koleżanka moich znajomych traktuję ją dość spokojnie (bez macania na pierwszy spotkaniu itd.) Widzieliśmy się cztery razy. Trzymanie za rączki, buziaczki typowy standard. Z racji tego, że wiedziałem o jej przeszłości (długi związek, 5 miesięcy od zerwania), podchodzę do tego na luzaku. Ostatnie dni były takie, że zawsze rano do mnie pisała i w ciągu dnia wymienialiśmy tam sobie wiadomości. No i w sobotę się nie odezwała. Ja luz. Myślę że ma swoje sprawy. Odezwałem się w połowie dnia, ale gadka się strasznie nie kleiła, to po prostu odłożyłem telefon i dalej nie pisałem. Potem zapytanie, czy chce się spotkać. Mówię luz i tak bez planów byłem. Spotkanie jak to spotkanie trochę śmiechu, buziaczków przytulania nic wielkiego (nie forsuje tempa ze względu właśnie na jej sytuacje). No po powrocie do domu dostaje info, że ona nie jest gotowa na nowy związek. Możemy się spotykać tak jak się spotykamy i tyle. Ja takie wtf? Raptem tydzień się znamy, 4 może 5 razy się widzieliśmy i tu taki tekst.
Gadka mniej więcej taka
ona: za szybko na związek
ja: luz znamy się krótko dobrze się bawimy po prostu cieszmy się tym. Ustal granice i tyle.
ona: no wiem że za wcześnie ale wole abyś wiedział bla bla bla
ja: ja tutaj mówię że nie mam parcia na związek, że równie dobrze możemy się rozejść i życ po swojemu dalej.
ona: jak nie chcesz się spotykać to powiedz
ja: spotykać się możemy ale mnie kręcisz i nie zamierzam się wstrzymywać
ona haha no wiedziałam że udajesz grzecznego :emotki:
ja: szczery jestem i tego oczekuje od Ciebie. Nie leć ze mną w #!$%@?
ona: rozumiem
no i tu poszedłem spać
dostałem jeszcze fotkę softa
pytania: to jakiś system obronny? Odpuścić? Robić to co robiłem i tyle?
#zwiazki #logikarozowychpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@Qzka: przeszło mi przez myśl, że to jakaś forma testu. Nie wiem czy kogoś to #!$%@? zachęca. Mam ochotę jebnąć to w #!$%@?.
amadeus: Ci wspólni znajomi to dobre źródło informacji. Jeżeli jest 2gi typ to genialnie go ukryła. Co do zabawy to fajna opcja o