Panoszące się po Velen odkryłem, że nie wszystko jest zaznaczone znacznikami. Mapy są o wiele za duże żeby sprawdzić każdy metr kwadratowy mapy jak to można było robić w Gothicach ale i tak daje to gdzie ciekawe urozmaicenie.
@JuanAntonioGonzalo moja rada to robić wszystko powoli i jak najwięcej odkrywać chyba że masz już dość pytajników na mapie. Fabuła i dialogi nakręcają tempo bo to poszukiwania i pogoń ale ja żalowałem potem poddawaniu sie akcji. Lepiej sie delektować.
@JuanAntonioGonzalo: Wracaj czasem do miejsc, szczególnie wiosek i miast, gdzie już porobiłeś misje. Czasem się okazuje że pojawia się tam nowa. :P Tak samo podróżując koniem, nawet na totalnych zadupiach może Cię spotkać jakiś quest w dziczy/przy drodze, więc ogranicz szybką podróż. W Białym Sadzie, do którego możesz wrócić w każdej chwili [wchodzisz w mapę, oddalasz ją i wybierasz lokację], jest kilka gatunków roślin które będą Ci potrzebne do alchemii,
Tak jak wczoraj obiecałem, specjalnie dla mirków z tagu #perfumy oraz wszystkich, którzy zastanawiają się na wyborem zapachu na lato przychodzę z pomocą ja i moja lista.
Lista, która po pierwsze: zawiera cały ranking TOP75 najlepszych zapachów na lato w optymalnych pojemnościach (każdy z przyporządkowaną ceną za ml, najtańszą aktualną według perfumomaniaka), po drugie - posiada je pogrupowane w pięć kategorii cenowych (od najtańszych, po najdroższe).
Bierzcie korzystajcie z tego wszyscy, mam nadzieję, że ten #poradnik choć trochę ułatwi Wam wybór perfum na zbliżające się lato. Plusik mile widziany ( ͡°͜ʖ
Bo dobra żem pogotował. Fermentowane papryczki habanero, które spędziły w słoikach 9 i 8 miesięcy.
To zrobię rozdajo a co, przedmiotem jest zestaw sosów o różnym stopniu doprawiania, mocno ostry, mocno kwaśny i słony. Coś jak tabasco, tylko moje sosy są gęste i przez smaki specyficzne. W buteleczkach są mocniejsze, w słoiczkach słabsze. Losowanie za 5 dni albo wcześniej, zielonki out. Transport na mój koszt. Najlepiej #lublin
@picasssss1: Zapulsowałem, ale przy moim szczęściu i tak nie liczę na wylosowanie. Masz tego więcej, jest możliwość kupna? Papryczki kupne czy własna uprawa? :)
Tu powinien byc rekord + Plus i ostatnia cyfra i jesteś: 0 - Zębami dawida malczynskiego 1 - Wódką w krwiobiegu kasja 2 - Szczęką ozdoby 3 - Piszczelem magicala
Plus i ostatnia cyfra to zdarzenie z fejm które ci się przytrafi: 0 - Złamana tibia 1 - Obali cie najman a potem low kick na noge 2 - Trafisz na sor przez brak tlenu 3 - Udusi cie bestia 4 - Dostaniesz szklanką na konferencji
@elon_w_zbozu: Ta, która nie przeszła kompleksowej korekty ryja przy pomocy kilkunastu operacji plastycznych. Ale coś mi się wydaje, że stoi poza kadrem.
#perfumy #150perfum307/150 Issey Miyake L’Eau d’Issey pour Homme Or Encens (2017)
Or Encens będący kolejnym już flankerem L’Eau d’Issey dla jednych może być albo ukłonem w stronę arabskich perfum a dla innych następmym nic nie wnoszącym oklepanym zapachem mającym dawać namiastkę niszowości w mainstreamie. Połączenie róży z ciężkimi, arabskimi aromatami to jednak dla mnie już przeżytek. Wszystko to już było i mam nadzieje, że moda na podobne perfumy szybko się skończy.
Róża + oud, róża + labdanum, róża + aromaty drzewne lub skóra. Wszystko to pachnie podobnie, czasem trochę lepiej jak Moody MFK, a czasem gorzej i mimo dużej ceny wali taniochą albo starą babą jak w Rose d’Arabie Armaniego (tak, to tylko subiektywna opinia, innemu tak może walić Kouros). O Or Encens ciężko jest powiedzieć coś jednoznacznie złego bądź dobrego. Niby nie są to jakoś mega płaskie perfumy a z drugiej ciężko jest się tam doszukać ¾ nut wymienionych w składzie, począwszy od wetywerii a skończywszy na drzewie sandałowym. Jest tu głównie skóra, bliżej nieznane aromaty drzewne i wszechobecna róża. Tradycyjnie dla Isseya jest też syntetycznie chociaż wcale nie jakoś o wiele bardziej niż w porównywalnych z nimi perfumami.
@dr_love: Ja z wielu ciężkich róży, które wąchałem uważam Or Encens za najbardziej męską interpretacją tego stylu. Więc dla ludzi, którzy lubią takie klimaty jest to bardzo ciekawy zapach. Jest tu dużo zieleni, róży, kadzidła i bazy drzewnej/labdanum. Przypomina mi cięższą interpretacje Portrait of a Lady, tym bardziej, że róża tutaj użyta ma bardzo podobny zapach. Nie jest też tak ciężki i dżemowy jak MFK Oud Satin Mood.
@dr_love: Hmm... ciekawe z tym podobieństwem do Armaniego. Na mojej skórze jednak Or Encens wybrzmiewają inaczej niż wszystkie wymienione oudowo-różane zapachy. U mnie na pierwszy plan wybija się kadzidło. Róża jest w tle.
Znalazłam dzisiaj w lesie powieszony na gałązce stary (jak się okazało - początkowo brałam go za dyktafon!!) aparat - poprosiłam kolegę by na niego zerknął i ustalił że jest z około 1976 roku, niemieckiej produkcji Co robił na gałązce drzewa? Wyglądał na ewidentnie zawieszony specjalnie, nie znalazł się tam przypadkiem Jest ubrudzony i widać że dużo przeszedł Ma ktoś pomysł co mogłabym jeszcze zrobić? Nie chcę go otwierać żeby nie prześwietlić filmu,
@Wegrzynski: To nie jest tak, że zasłużyli, bo to nie jest żadne usprawiedliwienie, Ale się do tego przyczynili, obiektywnie patrząc. Chociażby przez zwyczajowy brak asymilacji. W Polsce przykładowo żyją Tatarzy którzy się całkiem nieźle zasymilowali i żyją tutaj pokojowo od wieków, z Żydami nigdy tak nie było, zawsze się wyróżniali przez co byli oczywistym wyborem jako cel masowego gniewu oraz jako ewentualny kozioł ofiarny
Za rok odjebiebiemy takie j---a że połowa obleje. Plusujacych zawołam w marcu na naradę. Do tego czasu proszę kminic jak o-----c numer stulecia. #matura
Zaplusuj ten wpis jeśli NIE piszesz dzisiaj #matura. Przekonajmy się jak wielu ludzi sukcesu, filantropów, przedsiębiorców, inwestorów i #programista15k przypadkowo zniknęło dziś na 170 minut od godziny 9.00 ( ͡º͜ʖ͡º)