Uratuj siłownię - promocyjne treningi personalne i plany treningowe
Cześć Koksy! Po raz kolejny jestem tu do Was z prośbą! Tym razem chodzi o ratowanie klubu, w którym ćwiczę - Toruńską Strefę Siły . Ale ja to taki jestem, że nie chce nic za darmo. Także mam dla Was dwie oferty Małe nakreślenie sytuacji. Największy problem klubu to taki, że został otwarty...
z- 105
- #
- #
- #
- #
- #
- #
1) Działalność zarabia i nadrabia długi wynikające z zamknięcia przez COVID - jeśli by tak nie było po prostu by była zamknięta. Nawet został całkowicie zmieniony jej profil działalności - właśnie w tym kierunku, aby biznes nie upadł. Bo nikogo celem nie jest życie z zapomóg czy prowadzenie interesu opierając się na finansowaniu przez innych. Sytuacja jest opisana
2) Ja ze swojej strony oferuję swoje usługi za 1/3-1/4 ceny
Tak prowadzenie do 500 PLN/msc za pierwszy miesiąc, później 250 PLN/msc. Personal 200-300 PLN. Konsultacje do 1000 PLN za konsultacje zależy jaka sprawa. Chętnych to zazwyczaj mam nadmiar i dlatego muszę tylko okresowo kogoś przyjmować, dobrze płatny zawód
Nie no taki jeden godzinny trening to u mnie 200-300 PLN. Te 250-500 PLN to za prowadzenie online :). Poniżej 100 PLN za trening raczej nikt nie robi. By było to na granicy zerowej opłacalności. Ja jeszcze współpracuje oprócz z amatorami z osobami startującymi w zawodach i tak trzeba większą wiedzę niż SS czy powiedzenie aby ktoś prosto trzymał plecy. Ogólnie po COVID wiele osób odpadło tych słabszych marketingowo
@sofad1993: Skąd taka logika? Oczywiście wiesz lepiej ode mnie ile zarabiam i jak sobie radzę. Akurat od lat się tu udzielam i raczej osoby z tagów poświęconych siłowni wiedzą ile mam ludzi ilu przygotowują do trójbojowych zawodów i tak dalej. Ale takim
1. Pieniądze nie idą do mnie! Bo są zarzuty, że robię sobie interes. Idą przez wrzutkę ja tego nawet nie dotykam
2. Nie jestem i nie byłem pracownikiem siłowni. Po prostu właściciele przyjeli mnie z garażu i umożliwili trening podczas COVID, gdy chciałem się przygotować do zawodów trójbojowych. Pomagali oni wielu ludziom społecznie dlatego stwierdziłem, że chcę im pomóc
3. Obecnie wydałem oszczędności na operację swojej żony więc stwierdziłem, że chociaż mogę poświęcić trochę czasu/umiejętności ,aby pomoc klubowi. W normalnej sytuacji sam bym sypnął trochę gorsza i tyle.
4. Swoje usługi wystawiam poniżej ceny, po prostu jako bonus, dodatek. To jakie mam ceny normalnie i to, ze ludzi to boli jest to przykre. Pracuję uczciwie 6 lat w zawodzie najpierw jako dietetyk, później jako trener uczciwie zdobywałem wiedzę, umiejętności, od pierwszego dnia płaciłem ZUS, oprowadzałem podatki. Nigdy nic na lewo. To, że ktoś mi chce tyle płacić normalnie to po prostu prawa rynku. Sam mam sensowne wyniki siłowe, przygotowuje ludzi do zawodów, napisałem na wykopie najwięcej ze wszystkich użytkowników wpisów o treningu, diecie, dopingu ponad 30 tys merytorycznych wpisów w kilka lat.