@Stitch nie ujmuje nic Przykonie. Z tym, ze jest to jezioro jak kazde inne. Powiem inaczej, jest wiele innych zwykłych jezior w poblizu, ktore sa lepiej zagospodarowane itp itd
Gajówka ujmuje właśnie kolorem wody, dlatego takie tłumy. Za dzieciaka bez wiedzy rodZiców jezdzilismy i sie kapalismy tam. Zyje do dzis, nic mi nie jest..
@przemocek eh nawet mi cie nie zal czlowieku. Ile masz lat ? 20? Gora 25? A tok myslenia 70latka z problemami. Swoja droga jestem pewien, ze tu duzo szczekasz a przyszloby co do czego to nawet uwagi zadnemu sasiadowi bys nie potrafil zwrocic skoro TO TAK BARDZO CI PRZESZKADZA. Skonczylem z Toba (⌐͡■͜ʖ͡■)
@uspy12 jasne, ale ja caly czas mowie o przypadku w ktorym przedmiot nie blokuje przejscia. Nie mowie rowniez o tym zeby trzymac graty tzw "przydasie" tylko przedmioty codziennego uzytku tj rower, wozek. To o czym Ty mowisz jak najbardziej sie zgodze
@przemocek ale rozmawiamy na temat rzekomego blokowania przejścia, a nie tego czy moge sobie trzymac tam rzeczy czy nie. Dwie rozne kwestie ))¯(ツ)/¯ swoja droga sasiedzi tez maja i co (⌐͡■͜ʖ͡■)
@rav88pl widze, ze ciezko zrozumiec najprostsze zdanie wiec rozrysowalem Ci to. Rozowy to mieszkania, zolty teren na ktorym stawiane sa rowery przez sasiadow w ilosci max 2-3sztuki oraz wspomniany wózek. Wytlumacz mi zatem prosze, jak normalnie myslacy i chodzacy czlowiek jest w stanie sie potknac o te przedmioty, badz w jakikolwiek.sposob moga torowac przejscie ?
@rav88pl boze Ty jestes uposledzony naprawde. Czego nie rozumiesz w zdaniu "stoi w miejscu nie blokujacym w jakikolwiek sposob przejscia" ? Zwoje Ci sie przepalily? Dziadostwo to chyba u Ciebie w mozgu sie dzieje
@uspy12 nie no jasne rozumiem, ale sęk w tym, ze niektóre klatki są tak zaprojektowane, ze mimo pozostawienia wózka/roweru nie tarasuje to przejscia w zaden sposob.
To jest chore. Sam mieszkam w bloku, gdzie nie ukrywam trzymam wozek dziecka na klatce zaraz przy drzwiach, bo koniec koncow codziennie sie z niego korzysta kilka razy. Nijak nie blokuje, ani nie przeszkadza w przejsciu, ale i tak niepelnosprawne gnojki z ochrony co jakis czas zostawiaja kartke, by usunac wozek z klatki. To samo widze na rowerach sasiadow, ktorzy je zostawiają w duzym holu i rowniez nie blokuja przejsc.. dopoki wszystko
@IlllI dlaczego zakladaSz, ze tylko syf jest wystawiany? zalozmy, ze masz male dziecko i stawiasz wozek w korytarzu przy drzwiach - takiego tez nazwiesz osoba o mentalnosci chomika?
Gajówka ujmuje właśnie kolorem wody, dlatego takie tłumy.
Za dzieciaka bez wiedzy rodZiców jezdzilismy i sie kapalismy tam. Zyje do dzis, nic mi nie jest..
Na Przykonie masz zwykle jezioro, nijakie.