Polska bieda lat 30., czyli Wielki Kryzys pamięci
Współcześni zdążyli mocno wyidealizować sobie Polskę czasów Piłsudskiego. Tymczasem to jeden z najgorszych okresów naszej historii – Wielki Kryzys obszedł się z Polską równie źle jak z Ameryką czy Niemcami
z- 363
- #
- #
- #
- #
- #
- #
@SharpEdges: ZSRR nie dotknął.
Mało tego, dzięki zalewaniu w tym czasie rynku tanim zbożem sowieci wykańczali i tak dotkniętych już kryzysem rolników z państw zachodnich dolewając tylko oliwy do ognia.
Tyle się mówi o jakiś pojedynczych ofiarach z czasów PRL a nikt nie pamięta o ofiarach sanacyjnego reżimu.
Nawet ówczesny premier i minister spraw wewnętrznych - gen. Felicjan Sławoj-Składkowski, w wystąpieniu przed komisją budżetową Sejmu 24 stycznia 1938 r. podawał liczby zabitych w wyniku siłowego tłumienia przez policję strajków i manifestacji:
1932 - 141 zabitych
1933 - 145 zabitych
1934 - 118 zabitych
1935 - 143 zabitych