@Bigoss: co z tymi różowymi jest, niby takie pokrzywdzone, biją je, w pracy zarabiają mniej, walczą o równouprawnienie, facet ich nie zaspokaja. I te reklamy Adriana z tych rajstop, stop przemocy, jak baba ciśnie po facecie dzień w dzień to spoko, już nie robią bilbordów
A więc dziś stałem się mężczyzną za pośrednictwem divy z roksy, wyglądało to mniej więcej tak:
Najpierw przeszukałem ogłoszenia, te które mi się podobały sprawdzałem na garso, padło na pannę 350zł/h 26 lat, czarne włosy, fajne ciało. Dzwonię, byłem trochę zestresowany ale panna to wyczuła i powiedziała żebym wyluzował i że będzie fajnie. Umówiłem się, podała mi adres. Jadę pod klatką musiałem jeszcze raz zadzwonić, aby otrzymać numer mieszkania, trochę się bałem, że spotkam kogoś na klatce i zobaczy, że wchodzę do mieszkania w którym przyjmuje owa diva, na szczęście nikogo nie spotkałem, pukam do drzwi, otwierają się, wchodzę, a za drzwiami stała panna 9/10 w seksownej bieliźnie, jak zobaczyłem jej tyłeczek, stwierdziłem, że muszę zostać, mogę go porównać do tyłka Dani Daniels, serio. Laska skasowała mnie z góry, powiedziała, że z pierwszymi klientami zawsze tak robi. Dostałem polecenie aby iść się odświeżyć, więc tak zrobiłem, wziąłem prysznic, wytarłem się, założyłem gacie na tyłek biorę rzeczy (portfel i telefon schowałem pomiędzy ciuchy w razie czego,żeby nie było ich widać) i wychodzę z łazienki przed pokojem z zamkniętymi drzwiami stała panna, dostałem erekcji na jej widok, otwiera drzwi w których było duże łóżko, łapie mnie za rękę i mówi: No to chodź Adasiu. Zapraszam na morenkę. Tu jest morenka - b----l na morenkę. Morenka "sweet night" po angielsku słodka noc. Zapraszam cię Adasiu, czekaj kotka wygonię psik, psik, psik. Chodź Adasiu zapraszam do pokoju. Chodź Adasiu zapraszam. Tutaj uprawiam s--s o zobacz Adasiu ja dymam, czekaj zamknę drzwi. Poczekaj zamknę Adasiu drzwi już Adasiu będę mówiła. O zabacz Adasiu ja klientów rucham zaraz ci pokażę o już. Adasiu zobacz ja tak klientów rucham o. Zobacz Adasiu ja z klientami s--s uprawiam. Ja s--s uprawiam z klientami. Klienci z klientami s--s. Mnie klienci dmuchają. Jeszcze dobra. Zobacz co tu pisze Adaś. Ruchanie r u ch a n i e. S--s, c--j, c--a, j---ć, od tyłu. Tutaj pisze j---ć, s----a, c--j, podpaski, c---i, d--a, s----a, c--a, c--j, k---s, s----a, okres, c---a. I tu pisze lizać cipkę, do buzi, b----ć. I tu adasiu o. S----A. K---s narysowany. Jesteśmy na morence - w burdelu na morence na morence w burdelu na morence na morence. O tu Adasiu o - sprema s p e r m a s----a. Tutaj jeszcze s--s, ruchanie, c--a, c--j, s----a, okres. No i wtedy pytam ją: To twój pokój jest, tak?
Desperacja seksualna z domieszką alkoholu czasem przynosi nieoczekiwane rezultaty. Miałem 19 lat, #tfwnogf ,zerowy kontakt z płcią przeciwną oprócz 'dzień dobry' do pani na kasie w Biedronce, generalnie jak rówieśniczki na mnie patrzyły to opuszczałem wzrok na ziemię i kręciłem stopą niczym 5-latek przyłapany na masturbacji. No właśnie, masturbacja, to był mój sposób na rozładowywanie napięcia seksualnego i powoli ujawniającej się desperacji, że jak to, 19 wiosen na karku mam a wciąż penisa dotykam sam. W klasie licealnej miałem kilka ładnych dziewczyn, ale naturalnie wstydziłem się do nich odezwać, więc jak tylko napatrzyłem się na nie na lekcji biologii to czym prędzej biegłem do domu, wpadałem do łazienki, zamykałem oczy i wyobrażałem sobie jak zanurzam swego czeladnika w ich milkach aż dziewuszki jęczą, krzyczą, piszczą. Taką mam moc, taką mam potęgę między nogami, krzyczałem sam do siebie w swej fantazji erotycznej, po czym wydalałem budyń, ocierałem przyrodzenie, łzy w kącikach oczu i powracałem przed ekran komputera sfrustrowany, że ci dwaj durnie, Mati i Seba mimo inteligencji strusia mają dziewczyny, a ja, oświecony, inteligentny, ciągle chowam głowę w piasek widząc na horyzoncie uroczą niewiastę.