Moja narzeczona wymyśliła sobie że nie chce mojego nazwiska. No to odpowiedziałem spoko ale przemyślałem to i kolejnego dnia powiedziałem że w takim razie chcę rozdzielność majątkową. I tutaj się zaczęło przekonywanie że ślub jest nam potrzebny. Na pytanie a co ja dostanę w takim razie dzięki temu ślubowi? Stwierdziła że bardzo wiele ale nie potrafiła wymienić nawet jednego powodu. W końcu wymyśliła że dziecko będzie miało moje nazwisko. Ja na to odpowiedziałem że przecież nie
@Krupier: No chyba jest poważne, skoro są przez to srogie kłótnie. Udzieliłam się w tym temacie, bo moja przyjaciółka niedawno przechodziła podobną sytuację. Miała problem ze zmianą nazwiska, bo nie mogła pojąć, że nie będzie już Anią Kowalką (dane zmyślone), czyli osobą, którą była przez całe swoje życie, jakąś jednostką, tylko stanie się Anią Nowak, która jest dla niej zupełnie obcą osobą. Dla Was zmiana nazwiska jest niegodna, a dla
@r5678: Argument, że chce zachować swoje nazwisko na wypadek gdyby chciała się z Tobą rozejść, jest śmieszny, bo sam rozwód, sąd kosztują emocjonalnie o wiele więcej niż złożenie oświadczenia o zmianie nazwiska.
#rakcontent #logikarozowychpaskow #zwiazki #dzienchlopaka
źródło: comment_1601897084yowAyvWs5uZu1FmF87Ek4j.jpg
Pobierz