tablica nie pochodzi z czasów PRL, ale ludzie pochodzą. Georgis Bogdanis jest dumny z Polski, która dała schronienie greckim bohaterom - tej samej Polski, która mordowała swoich żołnierzy, w której niejaki Szechter skazywał zasłużonych na karę śmierci, która robiła wszystko pod dyktando ZSRR. I nawet jeśli w tamtym okresie zrobiliśmy coś dobrego - jak pomoc sierotom z Korei Północnej, to dawanie schronienia greckim lewicowcom na pewno niczym dobrym nie jest. Było to

Za ujebywanie przedsiębiorców dożywotni zakaz uczestnictwa w życiu publicznym

(...) Warto dodać, że wspomniane pieniądze zatoczą swego rodzaju koło, trafią bowiem ze spółek energetycznych (opłata za CO2) przez budżet (rekompensata) i Kowalskiego (rachunek za prąd) z powrotem do spółek. Te zaś teoretycznie będą mogły wydać je z pierwotnym zamysłem na nowe, "czyste" moce, które w przyszłości przysłużą się do rozwiązania energetycznego problemu. W praktyce pieniądze trafią jednak także np. na Elektrownię Ostrołęka, czyli tzw. ostatnią węglową elektrownię Europy, która z uniezależnianiem

(...) Polegliśmy nawet na tak ukochanym przez ministra Tchórzewskiego węglu. Tym samym, który zapewniać miał nam niezależność energetyczną. Tymczasem nie dość, że winduje on ceny prądu i osłabia konkurencyjność polskiej gospodarki, to jeszcze dodatkowo o żadnej niezależności mowy być nie może. Ostatnie dane pokazują bowiem gwałtowny wzrost importu tego surowca. I to przede wszystkim z Rosji, od której tak przecież uniezależnić energetycznie się chcemy.