Biegam po lesie i śpiewam: My heart is beating like a jungle drum, Raka tuku tukunku tuku ruku tum tum ( ͡º͜ʖ͡º) #muzyka #rukutuku #dzungla #aferalesna #las
@Krono: zaraz zacznę posądzać że waści nie pasuje bo w ogóle kobieta. A ja bym ją wziął całą, taka jak jest w makijażu czy bez, Koreanka, Chinka na wakacjach nawet mogłaby być moją Małgorzatą:D
Wczoraj dotarła do mnie wygrana kamerka #gopro 4 Silver. Zastanawiam się czy zrobić porównanie z #sj4000. Na pierwszy rzut oka widać różnice. Pomimo że Sj jest większa to zdecydowanie lżejsza ;) jakość nagrania zapewne też różna ale może ktoś chce zobaczyć...
A tak naprawdę to po prostu chciałem się pochwalić!
@murarz13: fajne, choć przydałoby się też po polsku, bo czasem masakra jest czegoś szukać w necie czy zapytać w sklepie, o czym wiemy jak wygląda, ale nie wiemy jak się nazywa.
Mireczki. Od lat towarzyszy mi przeczucie, że brak mi świadomości historii Polski ostatnich dziesięcioleci. Zarówno w gimnazjum, jak i liceum nauka historii docierała do II wojny światowej i przychodził koniec nauki. W żaden sposób nie mialem okazji poznać historii Polski powojennej, etapu przemian. Nazwiska Bierut, Gomulka, Gierek, a także wiele z tych działających w opozycji są mi znane tylko na tyle ze umiałbym je umieścić w danym okresie historycznym. Do sedna... Może
tak w kontekście tego dymu z podróżami polityków - ja tylko chciałbym powiedzieć, że tak powinna działać kontrola społeczna organizmu państwowego na podstawie informacji publicznej - tylko ta ostatnia (o ile nie jest objęta którąś z klauzul tajności w sposób uzasadniony) powinna być dostępna dla każdego 24/7, a nie poprzez pisanie jakichś wniosków i w ten sposób marnowanie czasu urzędników.
rozwijając pomysł: urzędnicy nie powinni również tworzyć tzw. informacji publicznej przetworzonej
@Gert: możesz podać jakieś sensowne źródło, żebym sobie klarownie o tym przeczytał? Ustawa tego nie precyzuje, orzecznictwo nie jest spójne, a kilka interpretacji, które przeczytałem próbuje jeszcze wprowadzić jakiś szczegółowych podział opinii (powstałe lub niepowstałe w wyniku procedury urzędowej) i w ten sposób warunkować jej "urzędowość", a co za tym idzie, zniesienie ochrony z zakresu prawa autorskiego (bo co do zasady, one jej nie mają).
Kult...Po prostu kult...