#anonimowemirkowyznania
Nie zapomne jak kiedyś pod presją niezłego w--------a i nabrzmiałych jaj upatrzyłem sobie jakąś studentkę na #roksa i naszło mnie na ostre bzikanie.
Szybki telefon, dziś wieczór? Pasuje. Będę za 2h, dobra spoki zadzwon pół godziny wcześniej, żeby potwierdzić.
Oki doki, panna 100km ode mnie. Jakoś nie chciałem nic bliżej, a z resztą wieczorny trip samochodem też zawsze na mnie dobrze wpływa, coś tam po drodze zalatwilem, no ogolem to mi pasowało.
Szybki prysznic, fajki i kasa w kieszeń i pojechałem. Dojechałem, dzwonie
Nie zapomne jak kiedyś pod presją niezłego w--------a i nabrzmiałych jaj upatrzyłem sobie jakąś studentkę na #roksa i naszło mnie na ostre bzikanie.
Szybki telefon, dziś wieczór? Pasuje. Będę za 2h, dobra spoki zadzwon pół godziny wcześniej, żeby potwierdzić.
Oki doki, panna 100km ode mnie. Jakoś nie chciałem nic bliżej, a z resztą wieczorny trip samochodem też zawsze na mnie dobrze wpływa, coś tam po drodze zalatwilem, no ogolem to mi pasowało.
Szybki prysznic, fajki i kasa w kieszeń i pojechałem. Dojechałem, dzwonie
A tak swoją drogą, to jest to mega niesprawiedliwe, że kawa na mnie nie działa, i nawet jeśli mam po niej tętno 200, to dalej chce mi się spać (╯︵╰,)
Ołówek i promarkery, jeśli kogoś