Mam 2 sztuki wiedzmina edycja kolekcjonerska które wygrałem :) Jedną zostawiam sobie a jedna idzie na #rozdajo dla was :) wystarczy tylko zaplusować ten wpis i napisać komentarz ;) losowanie jutro o 23:59. Zielonki wypad z #rozdajo
dziś mija 35 dzień odkąd jestem w szpitalu.. zaczęło się niewinnie.. codzienne zajęcia z #crossfit dawały mi jak zawsze dużo przyjemności, jednak podczas samych rozgrzewek zacząłem dziwnie szybko się męczyć.. wydawało mi się, że to może przemęczenie.. może za dużo trenuję? postanowiłem zrobić przerwę w treningach, by trochę się zregenerować.. niestety nie pomogło.. spacery z parkingu do biura
@gnida84: Czesc, mialem w ostrej fazie guza i wyzdrowialem. Jedyne co pozostala mi blizna. Powrotu do zdrowia , trzymam kciuki :). Na ten moment zyje, mam sie dobrze i studiuje za granica.
1. jedź w sobotę wieczorem na imprezę elegancką, auto zostaw na parkingu który ma 10 pięter 2. nie pamiętaj które piętro 3. wróć po imprezie o 1 w nocy na parking, szukaj auta godzinę, nie znajdź 4. różowy marudzi więc weź taxi do domu 5. przyjedź na parking następnego dnia z różowym jej autem, spędź prawie 2 godziny by objeździć i przejść wszystkie piętra parkingu - nie znajdź samochodu, uznaj że ukradli
@animuss: mnie sie też zdarzyło. Zostawiłem samochód w Katowicach przy jakimś placu, koło dworca. Nie znam dobrze miasta. Spieszyłem się, bo byłem spóżniony na spotkanie z kobietą. Miałem trochę czasu bo i do Niemiec jechałem, więc po drodze wstąpiłem. Spotkanie przebiegło fajnie, zaproponowałem, że zawioze ją do domu. Ale... gdzie ja zaparkowałem, zapamiętałem tylko kilka punktów, żeby trafić z powrotem. Wychodze z jednej strony dworca, cholera nie pamiętam tego miejsca. Poszedłem
Cześć. Jutro spotykam się z dziewczyną w Katowicach, W tym problem, że jestem z południa Polski i nie znam dobrze miasta. Możecie polecić mi fajną z miłą atmosferą knajpę?, gdzie mógłbym spokojnie porozmawiać z partnerką. #katowice
Właśnie skończyłem swój 10letni związek z narzeczoną, w której ciągle jestem zakochany. Oficjalna przyczyna jest taka, że coś się w niej wygasło i widzi mnie już jako najlepszego przyjaciela, a nie swojego faceta i że już mnie nie kocha. Tę informację dostałem miesiąc temu, a od tego czasu starałem się przekonać ją, żeby dała nam jeszcze szansę, że można iść do poradni i
Mieszkam z Chińczykiem. Dzisiaj ma urodziny i zaprosił kumpli z Chin. Od godziny taką rozrube robią na mieszkaniu. Muzyka chyba z jakiejś kreskówki tamtejszej produkcji, zapętlona i leci non stop to samo :D Solenizant już potraktował dwie osoby butem w jaja, jeden Chińczyk zamknął się w łazience i już 1h tam siedzi. Drugi przy stole śpi. Słyszę, że się biją to idę sprawdzić co się dzieje, wołał o pomoc. Patrze a koleś
@thrawn41 piwo, wino i brandy. Jak się poznawaliśmy, wypiliśmy trochę wspolnie. Chińczyk odpadł po jednym drinku. A dzisiaj postanowił, że wypije więcej. On nie ze wsi, ze stolicy. I wydaje mi się, że ustawia wszystkich kumpli tzn. mają chodzić w zegarku tak jak on chce :D Mieszkam też z Kazachem. Ten to miał odlot po wypiciu 100 ml rumu. Grał w csa w piekarniku, wyciagał hosty z piekarnika i strzelał z parasolki.
https://www.youtube.com/watch?v=FzOrzJ1dNQk