gen Bogusław Pacek: To, co jest pewne, to to, że Rosja przygotowuje się do większego konfliktu niż ten trwający w Ukrainie. Pokazuje to tempo rozwoju przemysłu militarnego i przestawienie gospodarki z cywilnej na wojskową. Obecnie 30 proc. wszystkich wydatków Rosji jest przeznaczonych na zbrojenia. Również plan rozwoju Rosji na następne lata pokazuje, że przygotowuje się ona do dużego konfliktu. Dodajmy do tego agresywne rosyjskie działania na arenie międzynarodowej. Zacieśnienie współpracy wojskowej z

Co to w praktyce oznacza? Tusk, chociaż wygrał, będzie miał wewnątrz duże problemy, dlatego że Hołownia na dłuższą metę nie może dopuścić do utraty własnego elektoratu na korzyść dużego koalicjanta. To, co się dzieje z Lewicą, notabene te stałe 6 proc., to jest właśnie już dawno skonsumowany odpływ elektoratu do Platformy Obywatelskiej, a Kaczyński musi się zradykalizować, jeżeli chce zatrzymać wzrosty Konfederacji — podsumowuje.

Donald

Macron jako pierwszy zrozumiał, że jeśli chcemy zatrzymać Putina, to nie ma innego wyjścia, jak pozbawienie go nadziei na zwycięstwo na Ukrainie. Rozmieszczenie tam sił zachodnich uniemożliwiałoby rosyjskiej armii prowadzenie dalszej ofensywy – przekonuje Krzysztof Wojczal, który w książce „Trzecia Dekada. Świat dziś i za 10 lat” przewidział wojnę na Ukrainie z 2022 r.,