@badreligion66: Pomijając polityczną aferę, to w wielu państwowych instytucjach są takie fikołki jak jakieś "pokoje i apartamenty dla gości". Przeżytek z czasów PRL trzyma się mocno. Goście to są oczywiście "znajomi królika". Tak samo jeszcze kilkanaście lat temu(nie wiem jak teraz, ale sądzę że też) w każdym ministerstwie była "wojskowa komórka", taki "wydział obronny" i siedziały tam stare trepy. Za PRL to służyło do tego żeby wojsko miało kontrolę nad