Cześć, krótko: chce nakłonić pewnego amerykańskiego jutubera do nagrania filmiku o naszej polskiej grze Mortyr, ale jestem w tym sam. Proszę Was o pokazanie siły polskiego internetu, wchodzenie na jego kanał i zostawianie komentarzy 'play Mortyr' pod jego filmikami. Dzięki. W kupie siła.
chcę się usamodzielnić żeby się przełamać i zdechnąć bo teraz jestem taką p---ą że nie potrafię bo nie chcę żeby mama płakała.. mam nadzieje że wkońcu terapia pomoże i zadbam o siebie nie bojąc się co inni pomyślą i że mama będzie płakać
@Krzych1921: luuuuudzie weź chociaż raz zagadaj coś z nią o niej, nie wiem, jak się masz jak ci wieczór mija, a nie jedyna co chciała pogadać z Tobą, a Ty o sobie i swojej twarzy drążysz, baby wolą jak facet nie uzala się, tylko jest bezmozgim cepem, ktory ma ochote na cos wiecej xD (w dużym uproszczeniu, bo to trzeba dawkować z umiarem xD)
Wczoraj zacząłem trzecie opakowanie Welboxu no i do tej pory było normalnie. Po tej tabletce cały dzień miałem taki natłok negatywnych myśli i mętlik w głowie że nie szło wytrzymać, dodatkowo w nocy miałem koszmary i gdzieś w okolicach 2 przebudziłem się z płaczem. Myślę że poczekam jeszcze tydzień i poobserwuję siebie, jeśli będzie gorzej lecę do szamana.
@przepan: wiesz, może po prostu za bardzo przycisnąłes na gaz, za dużo w głowie i mózg Ci powiedział, że ma dosyć i prosi się o przerwę. Don't push yourself to hard, take it easy. Powiem Ci, że mam nadzieję, że to nie przez leki, bo bierzesz długo i szkoda, żeby organizm co dopiero się przyzwyczaił musiał je zaraz odstawiać. Wiesz, zdrowie. A jak tam, ogólnie pomaga Ci ten welbox? Mówisz
@przepan: no to dobrze jak leki działają, tylko się cieszyć. Spróbuj może właśnie trochę przystopować ze wszystkim, nie rób w głowie autocenzury, nie ciśnij tylko daj mózgowi odpocząć. Wysypiaj się dobrze itp, żeby tam z toksyn go wypłukać. Moim zdaniem urlop to świetny pomysł. Czasem trzeba po prostu odpocząć, to nic złego.
@Tortex: jeśli to możliwe przeszedłbym się na Twoim miejscu jeszcze gdzieś prywatnie posłuchać opinii innego lekarza. Nie jestem w stanie nic innego doradzić.
@Onaaa20: organizm się uodparnia, zjazdy przestają tak męczyć, wchodzą w krew i człowiek sobie się z nimi godzi, melanże przedłużają się z kreseczki wieczorkiem i bólu głowy rano i strzaskanej psychice na waleniu tydzień, dwa, miesiąc i w końcu rok, bo panika przechodzi w spokój i rutynę, galopujące serce już tak nie straszy, jazda niemal dzień w dzień, z odsypianiem, ale masz rację, każdy ma swoją granicę, niektórym nieuodpornionym i
@Onaaa20: chyba po prostu kwestia przyzwyczajania go do coraz większych dawek przeróżnych specyfików na przestrzeni lat. Uodparnianiu się jakoś. Pewnie na starość wylezie. Za to mózg mi zdezelowalo, popalone styki... Nie ma nic za darmo
krótko: chce nakłonić pewnego amerykańskiego jutubera do nagrania filmiku o naszej polskiej grze Mortyr, ale jestem w tym sam.
Proszę Was o pokazanie siły polskiego internetu, wchodzenie na jego kanał i zostawianie komentarzy 'play Mortyr' pod jego filmikami.
Dzięki. W kupie siła.
Civvie11