Wpis z mikrobloga

chcę się usamodzielnić żeby się przełamać i zdechnąć bo teraz jestem taką p---ą że nie potrafię bo nie chcę żeby mama płakała.. mam nadzieje że wkońcu terapia pomoże i zadbam o siebie nie bojąc się co inni pomyślą i że mama będzie płakać
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@zbrodnia_i_kawa: wątpie.. kiedyś byłem pełny takich przekonań i nadziei ale konsekwentnie przez lata powygasały.. ogólnie całe życie mi mówili że jestem normalny fajny ładny i panem swojego losu i wierzyłem że jest po co funkcjonować i się starać.. mówili że jak będę starszy to nieśmiałość mi przejdzie więc zakładałem nawet w najgorszym scenariuszu że jakieś to życie na pewno będzie... a potem okazywało się za każdym razem że taki c--j..
  • Odpowiedz
@zbrodnia_i_kawa: no w sensie jak byłem mały to widziałem że inni wkoło potrafią wychodzić do ludzi i im zazdrościłem i miałem nadzieję że skoro też jestem normalny to też tak będę potrafił wkońcu ale okazywało się że jednak nie.. i nigdy nic się nie zmieniło.. od zawsze tylko rozczarowania i żal że chce do ludzi ale mi nie wychodzi.. poprostu długo przez lata od dziecka wierzyłem że może jak będę
  • Odpowiedz
@DigitalPasztet: () rozumiem. od niedzieli świruję, bo wygadałam po dwóch piwach rodzinie, że moja siostra wsiadła na karuzelę tinderową i mam schizę, że ktoś jej powie, o-------i ją i się obrazi na mnie i już nigdy nic mi nie powie, ani się nie odezwie. Nie mogę pracować. Ostatnie dwa dni żyłam w stanie paniki. Jak coś napisała to serce mi biło jakbym miała zawału
  • Odpowiedz
@DigitalPasztet: widzę cię, kolego, że się wstydzisz i że czujesz się samotny, napalony, zazdrosny, że jednocześnie potrzebujesz ludzi i boisz się, że to sprawia, że chcesz się wypisać z życia. Wcale się nie dziwię, że tak się czujesz.
  • Odpowiedz