Koleżanka z pracy się na mnie obraziła, swoją drogą fajny #rozowypasek 8/10. W kuchni masa ludzi, a ja mówie:
-Oliwia założysz się o coś ze mną?
-O co?
-A o racje. Założe sie, że nie dotkniesz dwoma łokciami na raz do pępka.
Oczywiście to zrobiła, w kuchni zrobiły się #heheszki, a ona spaliła sie czerwona ze wstydu i chyba zrezygnowała z robienia kawy i się do mnie
-Oliwia założysz się o coś ze mną?
-O co?
-A o racje. Założe sie, że nie dotkniesz dwoma łokciami na raz do pępka.
Oczywiście to zrobiła, w kuchni zrobiły się #heheszki, a ona spaliła sie czerwona ze wstydu i chyba zrezygnowała z robienia kawy i się do mnie







#kiciochpyta #pracbaza #zalesie
Hej mirki potrzebuje porady.
Pracuje w pewnej małej firmie, która zajmuje się obrabianiem CNC itp. Jestem tam na stanowisku "informatyka", ale tej pracy jest dość mało - szef wymaga że ma wszystko chodzić i tyle. Wszystko działa itp, jeszcze jestem jako "konserwator" tych maszyn. W sensie jak coś się zepsuje, albo trzeba wyczyścić to wiem gdzie dzwonić i za ile itp. Tak
Z 150 godzin, pracujesz na swoim stanowisku 20h... Za co dostajesz 3900 i narzekasz że szef poza tym traktuje Cię jak szofera... Idź do szefa i rozwiązania są trzy...
A) Powiedz ze nie chcesz być jego szoferem i ma Ci płacić za faktycznie przepracowany czas (czyli 20h)