@szatniarka @masiej: flyknit racer są piękne, w miarę wygodne i super przewiewne. kupiłem oryginalne niebieskie z zielonym 2-3 lata temu za 650zl i ubieram 3-6 razy w sezonie, bo nie chce zniszczyć, bo już nigdzie takich nie ma - a tak mi się podobają. W międzyczasie już 5 par innych flyknit racer z aliexpress zamówiłem ale dość szybko się rozbijaja/rozklapcisja ale kosztują 3 raz mniej.
Super samochód. Ja się rozglądam za A5, ale chętnie bym wziął takiego Lexusa ale obawiam się kosztów utrzymania, plus to jest 6-8 letnie auto, a A5 chciałbym z 2013. Jak z utrzymaniem, skrzynia automatyczna i jak działa po tylu latach hybryda? Przecież baterie już powinny być do wyrzucenia?
Chcę przekazać jednemu z Was obraz na płótnie, który wydrukowałem jakiś czas temu. Posiadacz tego obrazu zostanie obdarzony wyjątkową aurą bogactwa przez propagatora idei wyżywizmu, wielkiego człowieka, który nigdy nie miał lepszego brzucha.
"Żadna dziewczyna nie zrobi Ci loda w samochodzie marki Skoda". Challenge accepted! RS-ka po wstępnym dotarciu (2000km). Jeszcze 3tys. km i dozwolony pełen but;) #pokazauto #chwalesie
Mam nadzieje, ze dzieki Ukraincom spadna ceny w wykonczeniowce w Polsce!
To jest po prostu chore, jak sie przez ostatnie lata wycwanili polscy robotnicy budowlani! Chyba pozazdroscili swoim WYKSZTALCONYM kolegom z IT czy lekarzom, rzucajac absurdalne kwoty doslownie za wszystko!
@Zyd_Suss: tyle to kosztuje, bo jest duża konkurencja, dużo nowych mieszkań i jak chcesz kogoś kto dobrze to robię to trzeba zapłacić. Po pierwsze ktoś kto dobrze robi musi dużo kosztować, bo po co ma u Ciebie robić za mała kase, jak może pojechać paręset kilometrów dalej i dostanie 3-4 razy tyle. Ukraińcy już robią i dalej ceny są wysokie. Szefu przyjeżdża i wycenia, on robi te trudniejsze rzeczy jak
@Zyd_Suss: kolega to jak zarabiasz 2500 zł to bierzesz urlop bezpłatny i #!$%@?. Mieszkasz w wielkim mieście i jak zarabiasz odpowiednio to nie opłaca Ci się brać wolnego i samemu robić tylko kogoś szukasz.
Tylko ludzi z polecenia szukaj! Bo z Internetu to może być różnie z jakościa, potem poprawkami i dochodzenie swoich praw.
@Zyd_Suss: o ja #!$%@?, ale masz myślenie, aż się we mnie gotuje. "Tworzą chińskie gierki i zarabiają 15k", dlatego, bo jest ktoś tyle w stanie za nie zapłacić. Przepraszam, że będę szczery do bólu, ale masz myślenie zakompleksionego biedaka i nim zostaniesz jak nic nie zmienisz. Ten programista 15k wydaje te pieniądze i potrzebuje gościa, który mu zrobi mieszkanie, potrzebuje fryzjera, elektryka i złotej rączki, żeby mógł siedzieć i klepac
@TwojPan: a gdzie kupiłeś steak? Ja kiedyś przez przypadek kupiłem ten z Antrykotu z biedronki i b. Smaczny był, więc później się skusilem na polędwice i jeszcze lepsza (ale już cena 90/kg). Powiem Ci ze jestem pozytywnie zaskoczony smakiem, bo jadłem już fancy steki w Irlandii i Texasie i ten biedronkowy naprawdę daje radę :)
1) Lista blogów technologicznych, polecanych przez czytelników Hacker News https://news.ycombinator.com/item?id=13849430 INFO: linki dodawane są w komentarzach, a wszystkie blogi są po angielsku
@lemansblue: za ile można dorwać A5 w benzynie >= 2012 w A-line. Patrząc na allegro i olx to są od 75k, a na autoscout ciężko coś znaleźć ładnego poniżej 22500E, więc ładne trupy do Polski musiały trafić. Ja sprawdzałem tylko autoscout nl i be, bo z tego co wiem tam przebieg notują przy badaniach technicznych.
@lemansblue: Przymierzam się właśnie do A5 sportback w benzynie na 2018, najlepiej chciałbym 2.0 TFSI 230KM albo 252KM ale ceny są wysokie, bo te silniki są tylko w nowszych modelach, boję się że 2.0 170KM że modelu 2012-2013 może okazać się za słabe po paru miesiącach jazdy:) no ja nie spodziewałem się niczego ponizej 150000km jak z roku 2012. Na zagranicznych portalach ogłoszeniowych już 3 łatki maja najechaniu po 160000-180000,
@lemansblue: bardzo ładna, tylko felgi chcialbym rotor i inny kolor niebieski albo biały, ewentualnie ciemny brąz. Oczywiście przy kupnie nie będę tak wybrzydzal ^^ teraz mam Focusa 1.8TDCi 115KM, więc mam nadzieję że takie 230KM mi wystarczy na następne 5 lat a potem coś powyżej 350KM kupię. Za ile poszła? To ta za 140k?
Uuuuu nice :) to właśnie taką chce! Rotory na lato a te z tej czarnej na zimę. Do tego niebieski kolor i jestem wniebowzięty. A tak serio to 140k nie dałbym. Przymierzam się za rok to mam nadzieję w 90 się zamknąć, bo rok później to akurat ceny trochę spadną.
Około południa miałem pierwszą 30 minutową rozmowę z 3 szefami na której przedstawiłem jej cel, przyczynę, oczekiwania finansowe i możliwe ścieżki rozwoju, którymi chciałbym pójść dalej. Przedstawiłem argumenty przemawiające za podwyżką, przedstawiłem co zrobiłem w ciągu ostatnich dwóch lat, co robię obecnie i co chciałbym robić dalej. Szefowie mają wiedzę o tym, jakie projekty są realizowane, ale nie w jaki sposób, ani jak trudno lub łatwo, aż do momentu, gdy coś pójdzie bardzo źle. U mnie nigdy się to nie zdarzyło, więc można powiedzieć, że byłem takim szaraczkiem, który to co miał realizował w 100%, więc nie było potrzeby się nim zajmować. Aż do teraz, gdy chcę więcej pieniędzy. ( ͡°͜ʖ͡°) Na tym pierwsza rozmowa się zakończyła.
Druga rozmowa była około 15:00, zaczęła się z obecnym jednym z szefów, źle bo od podania przez niego niższej kwoty, niż ta, którą ja podałem wcześniej, a podałem realną kwotę, a nie zawyżoną. Wyszedłem z założenia, że nie będę się bawił w negocjacje kwotowe, a jeśli nie zaakceptują mojej stawki to po prostu złożę wypowiedzenie i już. Powymienialiśmy się chwilę argumentami, czemu nie mogą dać mi więcej i czemu chcę tyle, i nie zgodzę się na mniej. W tym momencie, taktycznie, do pomieszczenia wkroczył drugi z szefów podejmując rozmowę ze swojej strony i mocno zaznaczając, że jeśli stawka mi nie pasuje to mogę zmienić pracę bo ich na taką wysokość wynagrodzenia nie stać, a pierwszy dostał telefon
Ostatnio byłem u szefów (jest ich trzech, spółka) zapytać o odbiór nadgodzin bo uzbierało mi się z końca zeszłego roku 22 sztuki, stycznia nawet w to nie wliczałem, też kilka by się znalazło, a i na urlopie pracowałem bo w grudniu zwolnili kolesia i zostałem sam z jego zadaniami.
Na początku rozmowy jeden z szefów wziął do ręki kalkulator, coś tam poklikał, i mówi, że 22 godziny to wychodzi po 4 minuty dziennie w ciągu roku ( ͡°͜ʖ͡°) i czy ja jestem poważny, że przychodzę po odbiór 4 minut? Przecież równie dobrze mogłem 4 minuty później przyjść do pracy, czy wyjść z niej wcześniej. :D Otóż ku ich zaskoczeniu nie, bo jest w firmie system kart i wyciągnąłem z niego dane, więc 22 godziny uwzględniają już te rzeczy.
Wobec tego argumentu zaczęło się wyliczanie, że za długo siedzę w kuchni, że nie zawsze się odbijam na wyjściu i wejściu w ciągu dnia z firmy, że mogę pół dnia poza firmą przebywać, a więc ich oszukiwać i skąd oni mają wiedzieć. Poza tym wszyscy siedzą do późna, więc mi nadgodzin nie oddadzą bo inni zaraz by przyszli. I generalnie to po co dupe zawracam bo mają ważniejsze sprawy niż mój
Poniżej lista butów sportowych w konkretnych widełkach cenowych.
Dla jasności:
- nie biorę pod uwagę żadnych specjalnych wydań,