#kiszak #arkadikuss Jestem w stanie się trochę z tym zgodzić, ale w takim razie recenzent powinien zaznaczyć w recenzji, gdzie doszedł, ile spędził godzin w grze, albo po prostu upublicznić profil na steamie/psn, żeby ludzie mogli to zweryfikować. A szczególnie jak jesteś Arkadikussem, który należy do grupy, w której jest Kiszak oceniający kompetencje recenzentów na podstawie godzin na steamie. Też mnie śmieszy recenzja Elden Ringa, w której Arek
Obejrzałem krótki fragment i zagrałem podobnie jak Arkadikuss, czyli dotarłem na wesele w KCD2 po 30-40h. Biorąc pod uwagę jego playtime w KCD2 oznacza to tyle, że chłop zobaczył mniej niż połowę gry. ( ͡º͜ʖ͡º) Mając podobne tempo rozgrywki co Areczek jestem w stanie poręczyć, że po wyczyszczeniu pierwszej lokacji ze znaczników chłop poddał się jak zobaczył drugą lokację - 2-3 razy większą. xD
@xXxV4r3l5ExXx: źle się zrozumieliśmy Miras - Arkadikuss wypluł recenzję KCD2 po 55-60h, a na załączonym tutaj fragmencie wspomina, że po 30-35 godzinach dotarł do wesela. Znając fabułę jestem w stanie zaryzykować, że za chvja nie dotarł do Kuttenberga, a jeśli już to - jak wspominałem - zrobił jedynie wirtualny spacer nie dotykając pobocznych misji. Byleby odhaczyć, że on widział.
do reszty Mirasów: Swaćba to misja pt. "Wesele", o którym wspominał
@Huptys: szczerze na początku mojej obecności na tagu lekko broniłem Areczka rozumiejąc go, że rodzina na głowie itp. Ale zabawnie się patrzy, jak samozwańczy ludolodzy giną od własnego - obosiecznego - miecza.
Ale rozumiem, że nagonkę kręci 10 wykopków. ( ͡°͜ʖ͡°)
Jak to jest gardzić easy mode w grach i casualami, uważać sie za hardcorowego gracza, a w realnym życiu obrać najłatwiejszy cel i obić bezbronnego, pijanego, ledwo stojącego na nogach menela? XD To jest ta słynna wertykalnosc i git gut?
wiem, że ciśniemy tutaj bekę z rumuna i oświeconych graczy, którym gierka zmieniła postrzeganie życia(xD), ale będę bronić soulsów jako gierek dobrych, ale nie dla każdego(i nie idealnych).
Nie można porównywać walki soulsowej do Wiedzmina 3. W obu przypadkach pizgasz atak i unik, z tym, że w Wiedzminie jest to na maxa oskryptowane, a w walkach na trudniejszym poziomie praktycznie zatracasz się w transie na parę
Ten short to idealne podsumowanie ludologicznych podcastów, czy jak oni to tam nazywają.
Polska Rada Ludologiczna zbiera się celem omówienia gry Wuchang: Fallen Feathers. Pojawia się zagadnienie negatywnych ocen tej gry. Chrzuszczu zrobił research, popytał ziomków od Unreala i reasumując wszystkie aspekty kwintesencji tematu, doszedł do fundamentalnej konkluzji: Unreal Engine to silnik dla każdego, a jak dla każdego, to dla nikogo.
#kiszak #gry #crpg Dużo było mówione na tagu o recenzowaniu gier po dotarciu do pierwszego taktu i ukrywaniu profili na Steam i PS, aby widzowie nie mogli określić, ile ludolodzy rzeczywiście w daną grę grali i jak daleko zaszli.
Ostatnio ktoś przytoczył tutaj Mortismala, jako przykład wzorowego i rzetelnego recenzenta, który przechodzi gry (głównie RPG) w 100% co w jego własnej definicji wykracza poza osiągnięcia, bo obejmuje również
@MemeFairy: hahah chciałbym takiego przeciętnego ludologa zobaczyć na obozie sportowym jakiegoś niszowego sportu. ( ͡°͜ʖ͡°) Mordo "możesz robić wszystko, a szukanie sobie wymówek i wmawianie braku predyspozycji to samoświadome okaleczanie swojego mózgu i własnego samopoczucia."
Lurkując internet i czytajac komentarze na yt ludologicznej sekty, oraz sluchajac tych ich filmikow o wybitnosci soulsow zauwazylem dosc ciekawe zjawisko. Ci samozwańczy "hardkor gejmerzy" sa beznadziejni w soulsy do ktorych sie tak spuszczaja. 30 wyjebek na taurusie, 27 na Gundyrze, 4 godziny na Messmerze, ponad 2 godziny na Margicie i tak dalej i tak dalej, mozna by wymieniac w nieskonczonosc te komentarze. Peakiem jest menelo-łamacz we własnej osobie
Obejrzałem krótki fragment i zagrałem podobnie jak Arkadikuss, czyli dotarłem na wesele w KCD2 po 30-40h. Biorąc pod uwagę jego playtime w KCD2 oznacza to tyle, że chłop zobaczył mniej niż połowę gry. ( ͡º ͜ʖ͡º) Mając podobne tempo rozgrywki co Areczek jestem w stanie poręczyć, że po wyczyszczeniu pierwszej lokacji ze znaczników chłop poddał się jak zobaczył drugą lokację - 2-3 razy większą. xD
Mimo, że
do reszty Mirasów:
Swaćba to misja pt. "Wesele", o którym wspominał
źródło: Zrzut ekranu 2025-08-05 172153
Pobierz