Tak sobie pomyślałem że fajnie by było wyskoczyć na rowerku po pracy i trochę pojeździć. Wiecie, bo jeżdżenie jest fajne i w ogóle… Więc i trasę przygotowałem i się spakowałem i wsiadłem na rowerek i do pracy pojechałem a po pracy na rowerek i w trasę. Trasę zaplanowałem na 64 kilometry. I tak jadę sobie i jadę i jadę i przejechałem te 64
jest gdzieś do kupienia/załatwienia/dostania konto na fb ze znajomymi? mogą być fejki, obojętne to jest, ważne by konto miało 30 znajomych. #pytanie #facebook #fb
Myslalem nad tym, nawet podjalem probe, ale jutro na 6 do pracy wiec nie chcialem za mocno ryzykowac, nic straconego czekam na kolejny dzien z taka pogoda jak dzisiaj. Prawie zadnego wiatru, temperatura nie doskwierala. Piękne majowe popołudnie
W moich wyobrażeniach miała być taka piękna, ze świetnie ułożoną trasą i dobrym towarzystwem... Tymczasem przez pierwsze 60km jechałam ze skacowanym kolegą, który ledwo pedałował (OH NEIN, MOJA ŚREDNIA!) i wypił mi całe oshee XD To ja tutaj z mega imprezowicza porzucam wszystko dla roweru, nie piję alkoholu i się wysypiam, a on mi przyjeżdża w takim stanie ;> No ale dobra, wkurzyłam
Na rozgrzewkę drobiazg x3. Do redakcji przyszły trzy kalendarze stojące z #projectcars, które mogą być Wasze. Co trzeba zrobić? Plusować możecie, ale przede wszystkim czekam na komentarze, w których zgadniecie czas przyspieszenia do 50 km/h samochodu, który jutro odbieram.
Zasady: W komentarzu podajcie czas w formacie X,XX. Kalendarze otrzymają osoby, które trafią w punkt, a jeśli nie będzie trzech takich osób (co jest
Ostatnia trasa wyjazdu (widokowo-kawowa do Pregasiny) i małe podsumowanie. Nogi czuły wczorajszą jazdę, a dzisiejsze podjazdy też trochę dołożyły. Za 3 godziny wyjeżdżamy z Pieve di Ledro i to koniec świetnej kolarskiej majówki w Alpach. Trzeba takie góry powtórzyć!
W trakcie całego wyjazdu przejechałam 500 km i kilkanaście kilometrów w pionie. Poprawiłam tanlines i uświadomiłam sobie, że jednak bardzo dużo mi brakuje do dobrej jazdy. Pierwszy raz