Hej, lvl 26, jestem już ponad pół roku po rozstaniu ze swoją dziewczyną, która była moja pierwsza i jedyna, byliśmy ze sobą prawie 4 lata, myślałem, że etap cierpienia mam już za sobą. Standardowo, nie wyszło, inne oczekiwania względem siebie i musieliśmy się rozstać. Z jej strony deklarację, że dalej mnie kocha, ale tak musiało być i że raczej przez dłuższy czas nikogo nie znajdzie. Ja w sumie tak samo, cały czas
@odishewo zaraz wrzucę ja na swojego kindla. Szukam tego wewnętrznego ognia który będzie przy mnie zawsze, niezależnie od tego co się wydarzy. Dzięki za radę cumplu ;)
@dioxyna: Poprosiła mnie bym poczekał, chociaż uważam to za lamerskie, to wiedząc jaki byłem dałem jej trochę czasu. Mimo iż byliśmy blisko, pocałunki, codziennie wiadomości, raz łóżko, okazało się że sprawy nie załatwiała. Żadnego z nas nie gasiła. Nie wymagałem wyboru mnie, postawiłem sprawę jasno i mogła odejść. Buzi w czółko i chej bejbe. Wtedy widziałem jak mnie oszukuje, nie mówi prawdy a półprawdy, widziałem jak on do niej pisze
@agnis20 Rosołek jest mega. Zawsze na imprezy typu "domek" zabieram ze sobą wielki gar, włoszczyznę,cebulę, trzy rodzaje mięsa, przyprawy i gotuję rosół w wieczór największego baletu. Robi się niemal do rana lecz od drugiej je kto chce. Zajebista sprawa, tylko ostatnio nie jestem z niego zadowolony bo mi gdzieś głębia ucieka, ten posmak później jest zbyt słaby;( muszę kombinować
@Kwazariusz: Rozliczenie bojowe, papiery to ksiażka meldunków i możliwe właśnie rozliczenie bojowe. Czerwoni to Żandarmeria Wojskowa która jest wzywana gdy żołnierze broją :)
Zaakceptowano przez: lokalny zawadiaka.