Mimo, że dialog techniczny był prowadzony już od 2014 roku, polski przemysł zbrojeniowy wraz z partnerem zagranicznym deklarował 100% poziom polonizacji - przy założeniu zakupu dużej partii granatników - to 8 lat później kupiono, bez przetargu i polonizacji, 1/10 realnych potrzeb Sił Zbrojnych.

Cypr Północny jest częścią UE, choć wszędzie powiewają tureckie i lokalne flagi, a posągi Kemala Atatürka, założyciela nowoczesnej Turcji, są niemal obowiązkowe.

Nad Renem i Łabą ogłoszono drugi stopień zagrożenia. Trzeci stopień to już racjonowanie gazu i wyłączenia odbiorców przemysłowych. Mamy kryzys – obwieścił niemiecki minister gospodarki Robert Habeck. (...) Trzeci stopień zasilania może dotknąć też Polskę.

Wielkie wojenne przyśpieszenie zakupowe w MON niesie z sobą wieści dobre (przyśpieszenie zakupów systemów przeciwlotniczych czy artylerii rakietowej), ale też takie wywołujące wielkie kontrowersje. Do tych drugich należy potencjalny zakup w Korei Południowej bojowych wozów piechoty K21 lub AS21.

Susza w Europie zaczyna narastać i przesuwać się na północ. Poziom wody w zbiornikach w Oslo jest znacznie niższy niż normalnie o tej porze roku, w związku z czym władze norweskiej stolicy zwróciły się do mieszkańców z prośbą o racjonalne korzystanie z wody.

...Tam zaciążyła z murzynem który ją zostawił i nie płaci alimentów. Chwile poruchał ją też jakiś turek czy inny arab, którego też już nie ma. W tej chwili p0lka wróciła do polski, jest samotną matką a my płacimy w podatkach na nią i jej czarnego bombelka ;)

(...) tekst opisujących ten ciekawy okręt, sposób jego pozyskania oraz rolę, jaką spełnia on w całych siłach zbrojnych tego państwa. Istotne również jest odniesienie doświadczeń hiszpańskich do tego, co dziele się w Polsce w zakresie militarnego transportu morskiego.

Interesy Polski na Bałtyku rosną z roku na rok. W obliczu zakręcenia kurków na rurociągach z Rosji, Bałtyk jest kluczowy dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. Transport morski bywa najbardziej wydajny, a w niektórych przypadkach (jak sprzęt ciężki z USA) jest jedynym możliwym.

Od kilku tygodni, po dwie-trzy sztuki, krążyły sobie nasze tanki w kierunku południowo-wschodnim, żeby się przewietrzyć na lawecie, rzecz jasna. W końcu zebrała się ich cała wesoła paczka, tak jakoś chyba ... batalionów, więc postanowiły w końcu skoczyć na flaszkę Nemiroffa.