Jestem kobietą.
Dokonałam aborcji.
Nie chcę się tłumaczyć, bo nie potrzebuję Waszej akceptacji. Takie decyzje są tymi najtrudniejszymi w życiu, gdzie wiesz, że którąkolwiek drogą byś nie poszedł, wybierasz źle. To nie był wybór pomiędzy dobrze a źle, ani pomiędzy większym a mniejszym złem. Ale to był WYBÓR. Mogłam zdecydować, miałam do tego pełne prawo.
Nie żałuję tego co zrobiłam. Żałuję, że to nas spotkało. Zawsze myślałam, że takie sytuacje dotykają innych,
Dokonałam aborcji.
Nie chcę się tłumaczyć, bo nie potrzebuję Waszej akceptacji. Takie decyzje są tymi najtrudniejszymi w życiu, gdzie wiesz, że którąkolwiek drogą byś nie poszedł, wybierasz źle. To nie był wybór pomiędzy dobrze a źle, ani pomiędzy większym a mniejszym złem. Ale to był WYBÓR. Mogłam zdecydować, miałam do tego pełne prawo.
Nie żałuję tego co zrobiłam. Żałuję, że to nas spotkało. Zawsze myślałam, że takie sytuacje dotykają innych,
- mcprok
- konto usunięte
- konto usunięte
- Bez_Komentarza
- sssabae
- +1465 innych






#!$%@?, na oko to kropelki z apteki można lać.
Strasznie mnie to irytowało i wymuszałam bardziej precyzyjne odpowiedzi, bo jak inaczej miałam się nauczyć gotować? Aż mama się wkurzała i czasem powiedziała w nerwach NOSZ #!$%@? PÓŁ SZKLANKI! MOŻE BYĆ? No to już nigdy nie była wiarygodna odpowiedź i zarzucałam jej,