Wczorajszy poranek w okolicy Czarnej Góry. Można było podziwiać widoki godne Władcy Pierścieni, ten spektakl trwał jedynie 8 min, ale według autora warto było się tam wybrać :) Dla takich zdjęć owszem:) fot. Piotr Jamiński #gory #earthporn
@Ricx: Mogę Ci powiedzieć jak to w Lightroom (4) wygląda. Zdjęcie standard - ze statywu, dłuższy czas, bo tele czy nawet zwykłego zooma w takich warunkach nie utrzymasz bez ruchu, a nie ma co ISO podnosić, bo to tylko szumy daje. Potem RAW do komputera i profil obiektywu - żeby zlikwidować ewentualne błędy, np dystorsję czy winietę. Potem można jasność dopasować, temperaturę barwową (w takich warunkach automatyka aparatu może się
#gorzkiezale Stoję w aptece, przede mną jakiś chłopaczek 14-15 lat kupuje jakieś saszetki. Wyglądają jak jakiś lek do rozpuszczenia na gardło czy coś w tym stylu. - 5,80 - mówi aptekarka - ale nie mogę sprzedać Ci jednej, nie dzielę ich. Chłopak ma w ręku tylko 5 złotych, patrzy na nią i odchodzi od lady. Co za suka - myślę - - Niech mu pani to da, dopłacę resztę. - mówię.
Dzisiaj do wygrania będzie Raspberry Pi widoczne na załączonym zdjęciu. Wygrałem je ostatnio u mnie w korpo, a jakoś nie bawią mnie zabawy ze sprzętem. Nie posiadam żadnego okablowania do tego, więc będziecie musieli załatwić je sobie na własną rękę. Udział w losowaniu mogą brać wszyscy oprócz zielonek. Klikasz plusa i masz szanse wygrać. Losowanie odbędzie się za pomocą mirkorandoma jutro około godziny 22.
Na terenie Wrocławia możliwy jest odbiór osobisty.
Pamiętacie jak fajnie było za małolata zasypiać na kanapie czy innym randomowym miejscu, a i tak magiczne znajdowaliście się w swoim łóżku, bo was ktoś przenosił?
To ja w ten weekend magiczne, z ławki na przystanku obudziłem się na izbie wytrzeźwień, zaskoczenie podobne jak za młodych lat. ( ͡°͜ʖ͡°)
@totalnieniemultikonto: To jeszcze można wytłumaczyć. Wytłumacz jak pijąc u siebie w urodziny można się obudzić u znajomej której nawet na imprezie nie było.
Oto co koordynator projektu mówił na początku akcji:
przy ulicy Starowiejskiej znajduje się kilka niepozornych zakładów rzemieślniczych. W sąsiedztwie krzyczących, kolorowych kasetonów wyróżniają się swoją skromnością i dyskrecją. Pracują w nich rzemieślnicy - mistrzowie swojego fachu, których zakłady przekazywane są z ojca na syna. Postanowiliśmy docenić oraz wesprzeć tą lokalną działalność, łącząc rzemieślników z projektantami. Celem wspólnych prac będzie podkreślenie obecności tych urokliwych miejsc.
W komentarzu drugie zdjęcie
źródło: comment_Ji7isdcsl0YtjYw9Me8QWvcmriskmnMH.jpg
Pobierzźródło: comment_4EwIPIGTRuMnba63IzvXl0Rq0cUaI73P.jpg
Pobierzźródło: comment_A08CBGHUw6bOHAGJvQoYYLPDN035qraj.jpg
Pobierz