Dużo się nie działo, to był tydzień odpoczynkowy przez kolejnym miesiącem wyjazdów co weekend, na grube kilometry. Wczoraj jeżdżąc gravelem po okolicach Dusznik, złapała mnie sroga burza z gradem. Stałam w środku lasu, pioruny waliły, deszcz i grad leciały z nieba gęsto, a temperatura spadła o 10 stopni. Przeczekałam tak całą akcję, wygrzebałam się z zaspy gradu i jak się zaczęło przejaśniać, to ruszyłam
7 lat temu zostałem niemal zmuszony do zostania chrzestnym. Szantaże, awantury rodzinne i ataki ze wszystkich stron, bo to przecież ja robię problem i odmawiam maluszkowi. Niestety, uciąłem się. A może i stety ( ͡º͜ʖ͡º)
Gówniarz to syn mojej ciotki, archetypu takiej która prosi o rozmowę z kierowbijien przy kasie. Nie wchodząc w szczegóły, jestem niemal pewny że już od jakiegoś czasu wylicza sobie ile zarabiam w #it
@Goronco: Dzieciak ci nic nie winny, niemniej jestem przeciwnikiem kosmicznych prezentów na komunię. Dałabym mu tę Biblię i coś, co ciotkę zapiecze, a młodego w dalszej perspektywie ucieszy: fajne lego, kompletne wydanie Narni albo Pottera, niewielki zestaw perkusyjny ( ͡º͜ʖ͡º)
@Wojskowy_Brykiet: Gdzie można plusować żebyście wołali na nową edycję :D szukam motywacji do zrzucenia i jakoś nie idzie solo :D może jak będzie towarzystwo to będą chęci :D
#mecz
źródło: IMG_7693
Pobierz