@SanczoPansa89: tu na tagu to wszyscy dobrze wiedzą i raczej to żadkość żeby ktoś stąd im pomagał. Te żale trzeba kierować całkiem gdzie indziej, ale to moim zdaniem walka z wiatrakami, ludziom nie przetłumaczysz.
@Andrzej_Jaroslawski: Jeśli w tytule zbiórki poprzestawiasz niektóre litery, inne usuniesz, niektóre dodasz to wyjdzie Ci "zbiórka na żubry dla mexicano" Ta koleżanka pewnie tak istnieje jak domniemane kochanki i potomek menela.
Moi mili chciałbym dzisiaj was zaprosić na mój kanał historyczny. Ruszam z kopyta i liczę na wasze wsparcie. Już teraz proszę o subskrybowanie kanału oraz łapki w górę. I co najważniejsze bardzo zależy mi na waszych komentarzach, gdyż to dzięki nim będę mógł rozwijać kanał. Ogólnie będę poruszał tematykę z okresu XVI-XVIII wieku, ale czasem będą też tematy z innych epok. Na pierwszy ogień ruszamy z tematem diabłów w dawnej Polsce.
Nikogo nie odłączamy od internetu czyli jak się rodzi fake news
Wczoraj wieczorem na wykopie pojawił się fake news. Rzecznik Orange miał rzekomo rozważać odcięcie "Danielowi Magicalowi" internetu, z którego korzysta. Prawdziwa wypowiedź Rzecznika Orange - Wojtka Jabczyńskiego na blogu firmowym brzmiała: „Dziękuję za informację. Przekażę ją do naszych prawników i osób zajmujących się bezpieczeństwem, aby sprawdzili, co możemy/powinniśmy, jako OPL w takiej sytuacji zrobić. Pozdrawiam”.
Mam w pracy tak, że pracuję z grupą kobiet w jednym dziale. Stety-niestety musze więc słuchać tego o czym ciągle mówią. Ostatnio np. nudów chyba, zaczęły buntować przeciw narzeczonemu jedną koleżankę, która pracuje u nas od niedawna na pół etatu.
Otóż ta koleżanka ma taki układ z narzeczonym, że pracuje mniej od niego, jednocześnie znacznie mniej zarabiając, ale kasę mają wspólną, za co ona musi tylko
@sropo: Jest szansa, abyś swoje wrzutki robił wieczorem? Rano czy wczesnym popołudniem to trochę dziwny pomysł, bo człowiek tylko spojrzy, przeczyta zajawkę i wraca do roboty. A tak wieczorem na spokojnie by usiadł i poczytał od razu.
Kochani niebiescy, nie dajcie sobie wmówić, że PMS daje Waszym różowym prawo do robienia cyrków. Hormony hormonami i jasne, że przez te kilka dni jest się podirytowanym, ale tak samo facet ma prawo mieć gorszy dzień i jakoś nie daje mu to społecznego usprawiedliwienia na krzywe akcje. PMS to nie zespół Touretta, to tylko dobra wymówka na darowanie sobie hamulców. #oswiadczenie #pms
Komentarz usunięty przez autora
Te żale trzeba kierować całkiem gdzie indziej, ale to moim zdaniem walka z wiatrakami, ludziom nie przetłumaczysz.