Duńska grupa kolarska Cult Energy musiała wycofać się z wyścigu Tour du Haut-Var w południowo-wschodniej Francji, ponieważ… skradziono jej 27 rowerów. Każdy wart 10 tysięcy euro.
Byłem dzisaj w Neonet kupić dekoder DVB-T z gazetki, bo jest przecieniony z 119,99 zł na 99,99 zł. Wchodzę i pokazuje Pani, że chciałbym kupić ten dekoder z gazetki. Na to Pani: - Gazetka jest dopiero od jutra. Sprawdzam faktycznie od 19.02. - To nie ma żadnego dekodera na sklepie? - Zaraz sprawdzę... Jest Opticum za 99,99 zł
jaki samochód (mile widziane informacje na temat jednostek silnikowych) do 5-6k zł, do dojechania w 2-3 lata? będę chciał coś kupić w wakacje do przejechania w tym czasie (2-3 lata) ok. 9-10 tys. km, czego nie żal będzie zostawić pod chmurką i w co nie trzeba będzie inwestować co chwila kasy na naprawy.
Chcesz kupić samochód bezproblemowy, to szukaj w miarę najmłodszego rocznika i samochodu który jako nowy nie kosztował nie wiele powyżej 50 k zł. Oczywiście jest to moje zdanie i co osoba, to usłyszysz różne wersje.
Pofiltruj oferty na allegro wg ceny dla całej motoryzacji i zobaczysz jakie modele się łapią. Na pewno jeszcze nie jedno Cię
@michalkosecki: Jeszcze teraz doczytałem pytanie o silnikach... punto bierz w benzynie, koreańczyki i japońce też benzyny, octavię byle nie 1.4, pozostałe silniki zarówno diesel i benzyny godne polecenia, forda i opla raczej w benzynie (diesle jeżdżą, ale benzyny bardziej udane, praktycznie bezawaryjne - w oplu uważaj na ECOTEC lubią olej :)
To uczucie, kiedy jesteś pewny, że masz pełną dokumentację co do przebiegu i historii samochodu, a przychodzi klient Janusz i twierdzi, że w książce serwisowej w 2011 roku użyto tego samego długopisu co w 2013 roku :)
@Kejran: Dzisiaj mieliśmy niezwykły kontrast... Touran benzyna z 2004 r. z ASO VW do 2014 roku przebieg ok 136000 km sprzedany bez większego sprawdzania, VW POLO benzyna 2002 r. nalot pod 170000 km i zabawa kupującego w detektywa, aż w pewnym momencie poczułem nieodpartą chęć schowania dokumentów i wyproszenia klienta...
@Qnik666: Zaufanie zaufaniem, sami kupujemy w komisach, więc ja Cię rozumiem, ale podczas zakupów swoje mądrości zachowujemy dla siebie :) czasami coś lepiej przemilczeć, bo jednak człowiek się całe życie uczy i można wyjść na błazna.
@Kejran: Jeszcze lepiej, że Janusz sam prawdopodobnie wcześniej kupił w komisie.
W zeszłym miesiącu znajomy podesłał info o 6 letnim aucie wujka, który ma je prawie od nowości. Słysząc słowo "prawie" już włączyła mi się czujka. Wg informacji wujek kolegi kupił rocznego diesla z małym przebiegiem. Ta, już Niemiec po roku oddał taniutko piękne i lśniące? Oczywiście, że nie - auto trafiło do Polski po sporym spotkaniu z innym samochodem.
Mireczki potrzebuję kupić używane auto do 8 tys max (czyli razem z opłatami jeśli będą potrzebne). Auto ma być oszczędne, dosyć wygodne i jeśli to możliwe bardzo mało awaryjne. Będę nim robić 4 dni w tygodniu po 120 km. Będzie to mój pierwszy samochód. Na razie moim faworytem jest golf IV 1.9 tdi. Macie jakieś ciekawe warte rozważenia propozycje bo o samochodach wiedze mam średnią. #samochody #pytanie
Kolego, GOLF IV 1.9 TDI w takiej cenie to będą kłopoty - chyba, że naprawdę uda Ci się trafić, ale na to bym nie liczył. W Niemczech ładnego nie trafisz poniżej 2000 euro.
Opel Astra, coś z Fiata, jakiś mądry zadbany Focus w benzynie
W zeszłym tygodniu sprzedaliśmy Corollę z 2007 roku, 1.4 D4D, 241000 km. Udało kupić się "tanio", można było wystawić "tanio" czyli w atrakcyjnej cenie na allegro.
W pierwszy dzień 5 telefonów - 4 ze wschodu (Ukraina, Mołdawia) 1 z Polski.
@Sepang: Widzisz, wg mnie rozumujesz normalnie, ktoś jednak nie pomyślał w ten sposób i odpuścił. Jak napisałeś - dobrze traktowane auto z cywilizowanej części Europy - rok w rok w serwisie, nic do zarzucenia, tylko te cyferki na liczniku.
@kubix: Ściągamy wszystko, ale raczej w wieku do 10 lat, do 300000 km i zawsze w co najmniej DOBRYM STANIE. Zdarzają się auta do pomalowania jakiegoś elementu lub naprawy
@wojtouchy: O sam jestem fanem tego modelu i na pewno jeśli trafiłby się ładny byłby u nas na placu - niestety to nie są auta, które stoją po komisach :)
@Ja_sie_na_tym_znam: Oj temat ciężki... po pierwsze kombi tak, sedana raczej nie. Po drugie nie licz, że będzie miało mniej na blacie jak 200000 km, po trzecie podnieś poprzeczkę o jakieś 2 k euro i w ogóle najszybciej upolujesz coś, ale lekko stuknięte. Za świeży model, aby Niemcy się chętnie pozbywali.
@arczer: Nasz rynek jest monitorowany. W listopadzie czy grudniu sprzedaliśmy CORSĘ do Czech, niedawno tą Corollę na Ukrainę. Czy mamy lepsze ceny? Raczej nie. Co do stanu - to jest jak wszędzie, są lepsze i gorsze egzemplarze. Ukraińcy przyjechali do nas, ale do kupienia mieli jeszcze jedną podobną czerwoną gdzieś za Częstochową, ale z tamtej zrezygnowali. Ogólnie byli przygotowani do zakupu dwóch.
@ovtza: Krętacze są wszędzie, ale z doświadczenia widzę, że turasy czy inne nacje za zachodzie mają delikatnie mówiąc wy e bane na stan licznika. Przyjechało auto na komis to go nie tykają, ile ma tyle ma na liczniku, przyjedzie głupi polak to i tak sam cofnie. Często nawet nie myją ani nie odkurzają aut. Także raczej obstawiałbym na uzupełnienie książki w PL.
wzywam @AUTO-KOMIS bo widzę żeś rozgarnięty. Rozglądam się za autem, mam kilka warunków które chciałbym, żeby zostały spełnione: - gaz - kombi - cena 5000-7000 dolanów - niskie koszty eksploatacji
@kajtom: 5000 - 7000 - budżet szczerze mówiąc już do przyjęcia, ale szukasz auta o które ludzie już średnio dbają, naprawiane przeważnie było po garażach i oby było naprawiane a nie klejone na używanych częściach. No niestety taka jest prawda. Nie ma się co dziwić, stan portfela naszego społeczeństwa sami wszyscy wiemy jaki jest. Dlatego paradoksalnie, szukałbym takiego auta w Niemczech, gdyż pomimo, że koszty zakupu, sprowadzenia i rejestracji przekroczą koszty zakupu w PL, to na pewno zaprocentuje to lepszym stanem samochodu. Oczywiście, należy pamiętać, że tam też trafiają się złomy i trzeba się naszukać, ale szukanie jest prostsze.
Focus - spoko auto, nie ma co słuchać że to FORD, bo swego czasu schodziły jak świeże bułki i mało kto na te auta narzekał, a szczerze właśnie nie widziałem aby ktoś się nimi specjalnie
@kajtom: No mój kolega też ma choinkę na desce, ale auto jeździ i po prostu co mógł to pogasił, co ma świecić się świeci, co nie ma też się świeci, ale auto jeździ. Niestety elektronikę dobrą mają tylko Kapończycy i Korea. Nawet w VW Passacie B6 elektronika przysparza wiele problemów: blokada koła kierownicy, przycisk hamulca ręcznego.
Dziś przekonałem się o tym, o czym wiedziałem już od dłuższego czasu, czyli jak się kończą wycieczki po Polsce w poszukiwaniu samochodu...
Klient potrzebuje samochód na już. Dostawczaka. Bez specjalnych wymagań, że tu ryska tam wgniotka - auto ma jeździć i zarabiać, ma być sprawne technicznie i się trzymać kupy itd. Jest prośba o pomoc w oględzinach, w piątek podpisał jakąś umowę, w ciągu tygodnia musi podstawić samochód do dyspozycji. Wchodzimy na allegro, zawężamy kryteria do modelu, rocznika i odległości do 150 km. Dzień dzisiejszy uważam za dzień stracony. Oglądaliśmy 4 samochody, które na zdjęciach wyglądały na w miarę nie zajeżdżone... oczywiście żaden nie przeszedł eliminacji. Ogólnie ludzie cieszą się byle czym, bo już wątpię aby była aż taka chęć wydymania kupującego. Nieraz kupujemy auta przez telefon w Niemieckich komisach i nigdy nie spotkałem się z taką rozbieżnością w opisie jak w stanie rzeczywistym.
@fakdesystem: Dla laika może być dużo. Dla mnie to już normalka. Jeśli nie masz z tym doświadczenia, nie masz czasu, lub chęci zajęcia się tym samodzielnie - zleć to osobie która się tym zajmuje, koszt usługi nie powinien przekroczyć 200 zł.
To że auto na dzień dobry wyniesie Cię więcej niż kupiłbyś w kraju, może zaprocentować spokojnym i bezkosztowym użytkowaniem w przyszłości.
W zeszłym miesiącu udało nam się przywieźć IGIEŁKĘ jedyną na allegro, prosto od doktora Niemca, który płakał jak sprzedawał, gonił za nami do granicy, a jeszcze 5 dni po sprzedaży dzwonił posłuchać jak silnik pracuje. Auto jest już sprzedane. Celem tego wpisu jest uświadomienie niektórym szukającym, że takie auta też istenieją
Pytanie do potencjalnych kupujących... ile zapłacicie za CORSĘ B z 1997 roku, która ma na blacie 55000 km, 1.4 benzyna AUTOMAT. Ani grama rdzy, przebieg udokumentowany i naprawdę jeden starszy właściciel.
Jeździmy do Niemiec po samochody. Nie wozimy samochodów starszych jak 10 lat, chyba że trafi nam się perełka... Nie potrafiliśmy obojętnie przejść obok Fiata Punto z 1995 roku, który na blacie pokazuje 66000 km - stan wizualny - PIĘKNY, jeden właściciel starszy dziadek od nowości, auto bezwypadkowe, w środku jak nowe, blacha zdrowa, jedyny parch z tyłu przy wycieraczce, ba nawet przebieg udokumentowany niemieckimi przeglądami.
Cena za samochód jedyne 300 euro i jest sztywna. Pomijamy, że w PL kupi się taniej, ale oczywiście złoma, że koszt przyjechania tym samochodem do PL to kolejne prawie 200 euro... kupujemy.
@AUTO-KOMIS: Zgadzam się, jeżeli chodzi o podejście polaków do zakupu auta. Oczywiście, uprzedzając komentarze - nie mówię, że każdy tak się zachowuje przy zakupie auta, ale większość kierowców z Polski to jednak #januszemotoryzacji i nie są w stanie zrozumieć, że cofanie licznika w starym już i jednak bardzo tanim samochodzie [no sorry ~20 letni fiat ] po prostu się nie kalkuluje. Popadają z jednej skrajności w drugą. Najlepszy przebieg dla 'janusza' to 175-200 tys. I #!$%@?ć stan, on się nie liczy.
PRZEBIEK PANIE, PRZEBIEK!! JAKI??
Jak ja sprzedawałem raz auto to koleś przyjechał w zimie (!!!) koło 19 (!!!) gdzie gówno mógł zobaczyć tak na prawdę, ciemno w #!$%@?, coś sobie komórką przyświecał to mu opowiadam co robione, pokazuje gdzie powymieniane, pod maską mówie co i jak a on taki zniecierpliwiony
Ale dobra, jak z tym przebiegiem bo Pan pisałeś 172 tysiące,
Porobiłem porządki w szafie, wystawiłem telefon na licytację. Client:36908923 przelicytował Client'a:39373755 i wygrał aukcję.
Teraz puenta... udział w licytacji wzięło 15 osób. 12 zarejestrowanych, 3 Clientów (osoby bez rejestracji konta). Clienci to jedna i ta sama osoba, debil podał te same dane do allegro... wygrał i teraz dzwoni i stawia warunek, że kupi ale za 50zł mniej, bo więcej nie ma. #allegro
Adres e-mail: dariuszorlowski@onet.eu
UWAGA: Ten e-mail został wygenerowany automatycznie, nie odpowiadaj na niego! Aby odpowiedzieć na pytanie wyślij e-mail na powyższy adres kontaktowy.
Treść
@soft1house: To fajnie, ale na które konto? Bo żadnego nie podawałem :)
@Hipokryta: Jak pokryje koszty kolejnym przelewem to zorganizujemy :)