Eh kiedy będą wreszcie normalne samochody elektryczne? W zasadzie nic co ma zasięg mniejszy niż 250km nie ma szans się wybić w naszych warunkach. Owszem taki przebieg dużo ludzi robi okazjonalnie ale to jest bariera dla której ludzie nie kupią krótkodystansowego samochodu jako jedynego pojazdu w rodzinie. Jak narazie wszystkie samochody są pomyślane tylko jako 2'gi bądź 3' samochód w gospodarstwie domowym. Żaden z nich jako podstawowe źródło przemieszczania. A przecież wiele
Oczywiście najważniejsza i tak jest cena tak by pojazd był konkurencyjny. Nikt przecież nie będzie płacić 160 tys. zł w imię ekologii.
A tak swoją drogą w stronę tanich pojazdów. Każdy pełnowymiarowy pojazd (czyli nie jednoślad) mający prędkość maksymalną mniejszą niż 90km/h, jest poza miastem potencjalnie niebezpiecznym pojazdem na drodze. A dlaczego? Z powodu wyprzedzających TiRów. Dla nich taka popierdółka jadąca ledwo 50km/h będzie zawalidrogą, i jeden kierowca TIRa z drugim będą
Co do autka, to pewnie za jakiś czas te małe, bezpłciowe elektryczne gówienka będą służyć jako dostawa pizzy. Dziś ich zasięg i cena na to nie pozwalają. Swoją drogą zastanawiam się jak daleko może posunąć się miniaturyzacja tych cudaków, i co będzie jak już staną się jednoosobowe.
Ja bym dołożył jeszcze akumulatorów za siedzenia, tym samym zmniejszyłbym nieco bagażnik, ale zastosowałbym siatkę taką jak w vanach i byłoby ok prędkości i zasięg większy.
@Sztirlitz: no chociażby ja, na dojazdy do pracy po co mi coś większego i ładniejszego? 100 km niech kosztuje nawet 15 zł to i tak jest mniej niż na jakimkolwiek paliwie.
Komentarze (17)
najlepsze
A tak swoją drogą w stronę tanich pojazdów. Każdy pełnowymiarowy pojazd (czyli nie jednoślad) mający prędkość maksymalną mniejszą niż 90km/h, jest poza miastem potencjalnie niebezpiecznym pojazdem na drodze. A dlaczego? Z powodu wyprzedzających TiRów. Dla nich taka popierdółka jadąca ledwo 50km/h będzie zawalidrogą, i jeden kierowca TIRa z drugim będą
Co do autka, to pewnie za jakiś czas te małe, bezpłciowe elektryczne gówienka będą służyć jako dostawa pizzy. Dziś ich zasięg i cena na to nie pozwalają. Swoją drogą zastanawiam się jak daleko może posunąć się miniaturyzacja tych cudaków, i co będzie jak już staną się jednoosobowe.
w porownaniu do konceptu to jest niebo a ziemia.
w porownaniu do konkurentow od toyoty, peugeota czy mitsubishi to jest to auto nieodstajace, bardzo ladne jak na tak male rozmiary
ale generalnie kupilbym.
Komentarz usunięty przez moderatora
Może być niezła konkurencja np. dla marki TATA ;)