Być Polakiem to mieć nieco bardziej pod górkę niż inni na starcie. Bycie Polakiem to dla mnie trochę narodowych wad i zalet. Wad? Kłótliwość, złośliwość, drażliwość, nerwowość, malkontenctwo - tak, to Polskie i moje wady. Przeważnie mi za nie wstyd, ale i czasem jestem przekornie z nich dumny. Przekora i duma są zaletami wielu Polaków. Polak jest oporny, Polak lubi kwestionować. Polak zawsze dyskutuje, Polak nie wykonuje ślepo poleceń.
Widzisz, widzę to całkiem odwrotnie. Będąc patriotą oceniasz swoich rodaków. Masz do tego większe (moralne) prawo niż obcokrajowiec, lub nie-patriota (czyli ktoś kogo sprawy kraju nie obchodzą).
Z resztą, państwo - inaczej pany - to rząd. Nie kraj. Kraj mnie nie okrada. Mnie okrada najmniej akurat. Najbardziej okrada najbiedniejszych. Np takich emerytów, od których ściągnął ogromne składki, a teraz wypłaca im ochłapy. Rząd Polski nie działa w interesie niczyim innym
Wiem, że polecą minusy, ale na wszystkie pytania muszę odpowiedzieć "nie". Skupiam się na swoim mikroświecie złożonym z JA+ osoby z najbliższego otoczenia+ osoby, które chcąc nie chcąc muszą wokół mnie być, ale tylko dla "interesów" (urzędnicy, pani w sklepie etc.). Nie przywiązuję się do wielkich skupisk ludzi (kraj, religia, ugrupowania polityczne). Wychodzę z założenia, że chcę kształtować siebie i swoje najbliższe otoczenie niezależnie od całej reszty. Jestem Polką, ponieważ się tu
@reddigg: To ja coś Wam opowiem. Był pożar w Drammen (Norwegia). Spalił się dom w którym mieszkało kilka polskich rodzin. Oczywiście było wiele ofiar. Pamiętam jak w pracy zbierane były pieniądze na pomoc dla rodzin ludzi co się tam spalili. Chyba nie muszę mówić jakie kwoty były dawane przez nas Polaków. 100 koron, 50 koro, czasami mniej. Mało tego, Norwegowie zorganizowali spotkanie przed tym budynkiem żeby się pomodlić, zastanowić nad wszystkim,
Dla mnie bycie Polką to stanowczo coś więcej niż tylko kwestia pochodzenia. Właściwie od najmłodszych lat słowo "patriotyzm" miało dla mnie duże znaczenie, pewnie ze względu na to, jak byłam wychowana (rodzice kładli duży nacisk na to, żebym znała podstawowe fakty historyczne, wiedziała, na pamiątkę jakiego wydarzenia obchodzone jest dane święto narodowe itp.). Z tego względu czuję się jakoś związana emocjonalnie z tym krajem, chcę, aby był silny i dobrze prosperował, zwłaszcza,
Dla mnie bycie Polakiem to nie ujma a wręcz przeciwnie-uważam swoje urodziny nad Wisłą (a w sumie to nad Kaczawą)za szczęśliwy traf.
Jakiś czas temu czatowałem z kumplem z Holandii- kolesiem którego poznałem 8 lat temu w Amsterdamie. W pewnym momencie napisał mi że, cytuję i tłumaczę na polski "Moja dusza była na tyle inteligentna,że od razu urodziła się w Holandii"
Moja odpowiedź była prosta,szybka i spełniała każde warunki dobrej riposty "Moja
Dobra bo szczera. Czuję sie Polakiem duszą i ciałem:D
Tylko mamy wielki problem- potrafimy dokonywać czynów niebywałych, pięknych i wspaniałych-gdy nie mamy już nadziei zwłąszcza to widać. Zagoniony w kąt Polak-powstaniec jest groźniejszy od wilczej matki broniącej potomstwa :)
Ale w czasach pokoju dajemy ciałą na całej długości. Prawdę powiedział Cyprian Kamil Norwid o nas, żeśmy Naród wspaniały,tylko krajem rządzić nie potrafimy...
@reddigg Zakopuję jako informacja nieprawdziwa. Zachęcasz nam do dyskusji i jako założyciel nie chcesz z nami dyskutować, bo odmawiasz wyjawienia swojego zdania?
@reddigg: Szkoda, ale czasami to jedyny sposób, żeby zwrócić czyjąś uwagę. Fajnie, że czujesz się jak animator, ale od prawdziwego animatora oczekuję, że zrobi pierwszy krok. Nie podoba mi się postawa zaczynam temat budzący kontrowersję na wykopie i stoję z boku.
@reddigg: Wypisałeś ideał, rzeczy w które ja wierzę i chciałbym, aby były prawdziwe. Natomiast większość Polaków w to nie wierzy.
Ja upraszczam definicję bycia Polakiem do osoby, która czuje się związana z Polską, chce być z niej dumna, wyznaje wyższe wartości moralne i dąży do uczynienia Polski krajem odrobinę lepszym. Jest to minimalizm, ale gdyby 10% Polaków myślało tak samo, to jednak w naszym kraju żyłoby się lepiej.
Myślę, że mam dość ciekawą odpowiedź. Mieszkam na emigracji w Holandii od kilku lat, na pewno jeszcze kilka pomieszkam (a może i kilkadziesiąt - nie wiem). I teraz jeśli ktoś miałby wprowadzić w Holandii ustawę, która krótkoterminowo będzie dla mnie dogodna, a długoterminowo oznacza ruinę państwa (dajmy na to, że każdy mieszkaniec dostaje co miesiąc 500e), to bym to popierał w Holandii, bo nie obchodzi mnie długoterminowa przyszłość tego kraju. Analogiczna sytuacja
@Pandaa: posłużę się analogią. Można powiedzieć, że to tak jak z bezwarunkową miłością do wasnych dzieci - dobro jednych interesuje mnie bardziej niż dobro innych. To nie jest wada, po prostu inne dzieci mają swoich rodziców bardziej poczuwających się do odpowiedzialności za nie. Można zacząć dywagować czy nie lepiej by było, gdybyśmy wszyscy kochali równo wszystkie dzieci na świecie (kosmopolityzm), ale tak naprawdę to nie byłaby żadna miłość, bo w takiej
@Konix: To da się uznać za wadę patriotyzmu (tego w twoim wydaniu). Bo wolisz dobra jednego kraju, a innych nie. Pytanie, czy bez patriotyzmu byś nie chciał dobra żadnego kraju, czy byś chciał dobra obu. To już jest nierozstrzygalne, zależy od osoby.
Mówię o tym dobru "lepszym", czyli długoterminowym.
Bycie Polakiem oznacza, że żyję dla dobra społeczeństwa (narodu), tak jak mrówki żyją dla mrowiska, nie dla siebie. To nie jest jakaś forma ofiary, przeciwne działania są automatycznie autodestrukcyjne.
Czym jest naród? Najbliższe pojęciowo jest mistyczne pojęcie egregora, co nie znaczy, że trzeba wierzyć w ezoterykę - to po prostu mistyczny opis zjawiska, dawny język opisu świata. Społeczeństwo jest czymś innym niż tylko zbiorowiskiem indywidualnych ludzi, tak samo jak człowiek jest czymś
edukacja + opieka medyczna = wystarczająco dużo zdarli z moich rodziców aby mówić że to za darmo
@jazda666: Pewny jesteś? Wiesz ile kosztują studia w Anglii? Minimum 6 tys funtów rocznie(niektóre nawet 9 tys) . W Polsce natomiast za zaoczną medycynę na ŚUM zapłacisz rocznie 26 tys zł. Jeżeli uznać, że Twoi rodzice płacą 37% od podatku(licząc zus, składki nfz itp tyle wychodzi od kosztów pracodawcy) to pracodawca musiałby na nich
Najpierw wytłumacz mi co ja od tego "wspaniałego" kraju otrzymałem, bo żeby być pasożytem, trzeba coś brać
@jazda666: Chociażby edukacje(tak to, że potrafisz czytać i pisać także jest zasługą tego, że urodziłeś się w Polsce a nie w Afganistanie). Poza tym myślenie co ja otrzymałem i czy przypadkiem nie za mało jest takie popularne w śród pasożytów. Więc przykro mi :P
Komentarze (228)
najlepsze
Złośliwa, oporna bestia.
Widzisz, widzę to całkiem odwrotnie. Będąc patriotą oceniasz swoich rodaków. Masz do tego większe (moralne) prawo niż obcokrajowiec, lub nie-patriota (czyli ktoś kogo sprawy kraju nie obchodzą).
Z resztą, państwo - inaczej pany - to rząd. Nie kraj. Kraj mnie nie okrada. Mnie okrada najmniej akurat. Najbardziej okrada najbiedniejszych. Np takich emerytów, od których ściągnął ogromne składki, a teraz wypłaca im ochłapy. Rząd Polski nie działa w interesie niczyim innym
Można.
Z kim rozmawiałeś?
@reddigg: a bo to wiadomo który "nasz" a który "ich"
Korwin czy Cejrowski :P ?>
Jakiś czas temu czatowałem z kumplem z Holandii- kolesiem którego poznałem 8 lat temu w Amsterdamie. W pewnym momencie napisał mi że, cytuję i tłumaczę na polski "Moja dusza była na tyle inteligentna,że od razu urodziła się w Holandii"
Moja odpowiedź była prosta,szybka i spełniała każde warunki dobrej riposty "Moja
Spoksik:)
Dobra bo szczera. Czuję sie Polakiem duszą i ciałem:D
Tylko mamy wielki problem- potrafimy dokonywać czynów niebywałych, pięknych i wspaniałych-gdy nie mamy już nadziei zwłąszcza to widać. Zagoniony w kąt Polak-powstaniec jest groźniejszy od wilczej matki broniącej potomstwa :)
Ale w czasach pokoju dajemy ciałą na całej długości. Prawdę powiedział Cyprian Kamil Norwid o nas, żeśmy Naród wspaniały,tylko krajem rządzić nie potrafimy...
@jazda666: Oj ktoś tu ma kompleks w sprawie swojego pochodzenia :P.
Jestem antyniemieckim schabowym,
ćwikłowym draniem,
świętym kalafiorem Europy,
lepiej nie zaczynaj.
Ja upraszczam definicję bycia Polakiem do osoby, która czuje się związana z Polską, chce być z niej dumna, wyznaje wyższe wartości moralne i dąży do uczynienia Polski krajem odrobinę lepszym. Jest to minimalizm, ale gdyby 10% Polaków myślało tak samo, to jednak w naszym kraju żyłoby się lepiej.
Mówię o tym dobru "lepszym", czyli długoterminowym.
Czym jest naród? Najbliższe pojęciowo jest mistyczne pojęcie egregora, co nie znaczy, że trzeba wierzyć w ezoterykę - to po prostu mistyczny opis zjawiska, dawny język opisu świata. Społeczeństwo jest czymś innym niż tylko zbiorowiskiem indywidualnych ludzi, tak samo jak człowiek jest czymś
@jazda666: Pewny jesteś? Wiesz ile kosztują studia w Anglii? Minimum 6 tys funtów rocznie(niektóre nawet 9 tys) . W Polsce natomiast za zaoczną medycynę na ŚUM zapłacisz rocznie 26 tys zł. Jeżeli uznać, że Twoi rodzice płacą 37% od podatku(licząc zus, składki nfz itp tyle wychodzi od kosztów pracodawcy) to pracodawca musiałby na nich
@jazda666: Chociażby edukacje(tak to, że potrafisz czytać i pisać także jest zasługą tego, że urodziłeś się w Polsce a nie w Afganistanie). Poza tym myślenie co ja otrzymałem i czy przypadkiem nie za mało jest takie popularne w śród pasożytów. Więc przykro mi :P