I tak to dochodzimy do znanej sytuacji gdy pierwsze 90% projektu zajmuje 10% czasu (fundament), a na pozostałe 10% trzeba poświęcić już 90% czasu.
Tak na marginesie to uważam, że w programowaniu nie same prowizorki są najgorsze ale nieplanowane wyjątki od logiki działanie całej aplikacji/systemu wymyślane już w trakcie kodowania. To mniej więcej tak że budujesz dom, wstawiasz okna, wszystkie standardowe a ktoś Ci wymyśla że jedno ma być okrągłe.
Normalna rzecz, sam przy swoich projektach takie coś "widzę", najśmieszniej gdy z czasem trzeba coś dodać, albo bibliotekę zmienić na inną, a wszystko stare musi działać, klejenie wszystkiego na chama(w granicach rozsądku), bo nie da się od nowa napisać, uwzględniając chociażby to co mam w bazie danych.
Ale żeby to wszystko właśnie tak nie wyglądało są techniki modelowania(np. UML), które mają pomóc wszystko opisać. Czyli 70% czasu to projektowanie, opisywanie i wszystko
Od kilku miesiecy porzucilem, to co dotychczas robilem na studiach (proste programiki), ucze sie MVC, UML i mam pytanie do bardziej zaawansowanych programistow - jak wyglada wogole praca w zespole? Jest to implementacja projektu UML? Jak dzielicie sie zadaniami? Czy jest osoba, ktora rozdziela zadania np. "Ty napiszesz implementacje tego interfejsu, Ty tamtego"?
Ważne, że działa... ale najważniejsze, że gdyby na samym początku zaprojektować coś co ma działać jak drugi obrazek, tylko porządnie, to na 90% projekt nie doczeka się implementacji.
Komentarze (189)
najlepsze
Tak na marginesie to uważam, że w programowaniu nie same prowizorki są najgorsze ale nieplanowane wyjątki od logiki działanie całej aplikacji/systemu wymyślane już w trakcie kodowania. To mniej więcej tak że budujesz dom, wstawiasz okna, wszystkie standardowe a ktoś Ci wymyśla że jedno ma być okrągłe.
Początkowe 90% projektu zajmuje 90% czasu, a końcowe 10% projektu zajmuje... kolejne 90% czasu ;-)
Ale żeby to wszystko właśnie tak nie wyglądało są techniki modelowania(np. UML), które mają pomóc wszystko opisać. Czyli 70% czasu to projektowanie, opisywanie i wszystko