Cytaty urzędników o ścieżkach rowerowych

"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć" Marek Woś, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich (tłumacząc likwidację ścieżki rowerowej przy ul. Świętokrzyskiej)

[K.....k]

"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Patrząc na takich ludzi jak ten rzecznik, to można odnieść inne wrażenie..

[anath0r]

rozbrajające te komentarze :P

w takiej holandii nie jestem pewien czy jest tam więcej km ścieżek rowerowych czy autostrad, u nas nie ma ani tego ani tego, a zacofane świnie u koryta wolą żreć niż myśleć

[sajgonki2piedziesiat]

wiesz, jest calkiem prawodpodobne, ze w Polsce jest wlasnie wiecej sciezek rowerowych niz autostrad. :)

[anath0r]

no masz pan :| jak u Bareji ;]

[JaFranek]

A jak już robią ścieżkę rowerowa to z tej beznadziejnej czerwonej kostki brukowej, która przy studzienkach zaraz się rozwala. Po ścieżce rowerowej z asfaltu łatwiej i przyjemniej się jeździ i jest solidniejsza. Ale widocznie ktoś kto tym kieruje dostał w łapę od jakiejś firmy aby gdzieś wcisnąć nadwyżkę czerwonej kostki.

[jabadaba]

A ktos z was sobie uswiadomil ze obecnie w Warszaawce polowa mieszkancow albo i wiecej to ciolki z calej polski przyjezdzajace robic kariere z roznych malych miescin i wiosek? Dlatego jednemu rower sie z wsia kojarzy.... prezentuje typowe malo miasteczkowe Nie bo NIE... Paranoja ale widac ze socjologowie spoleczni juz dawno ladnie to zaobserwoli ze cimne masy ciagna do centrum a normalni jak najdalej

Tak jakos mi sie Chicagowska szkola z Warszawa

[anath0r]

'ciołki z małych miasteczek i wsi'? :> a warszawa taaka duża i powinno się jeździć autem, no nie?

[forest23]

moze i my doczekamy sie czasow, ze na zdjeciach satelitarnych bedzie mozna rozpoznac parking dla rowerow ;) http://maps.google.de/maps?f=q&hl=de&geocode=&q=m%C3%BCnster+hauptbahnhof&ie=UTF8&cd=1≪=51.956866,7.634888&spn=0.000593,0.001458&t=h&z=20

http://commons.wikimedia.org/wiki/Image:Muenster_Bahnhof_Fahrraeder_4805.jpg

[anath0r]

w amsterdamie samochodem jeździć się NIE DA! nawet rodowity holender nie może się połapać ;)

tam jest raj dla rowerów, płatne strzeżone parkingi, mnóstwo uliczek, nawet dziadki które ledwo chodzą wsiadają na rower i jadą :] ani pieszo ani samochodem tylko rowerem, podobnie jest w innych miastach..

[rt_of_vnt]

ha ! Byłem tam ... i to nie raz. Takie coś trójkątne z góry to też jest parking dla rowerów ...

[jabadaba]

Zeby nie bylo nie uwazam ze ludzie z mniejszych miast czy wsi sa garsi czy jacys inni ale widomo wszedzie trafa sie jacys idioci co na kupie sie znaj a jada robic kariere do takiej np Warszawy :) i pozniej jeden z 2 dokopie sie do stolka i jakas wypowiedzia ujawni kim tak naprawde jest :)

[yoshi314]

nie bardzo rozumiem jakie zagrozenie stanowi rowerzysta dla pieszego. moze dlatego ze nigdy nie potracil mnie rower. zreszta chyba malo kto jezdzi jak wariat po sciezkach rowerowych.

no ale skoro sie tym panom to nie podoba to niech sie kisza w korkach w warszawie :]

[xBeatax]

ejj nie minusujcie mnie.. :( ja wcale nie skrytykowalam REXusa, on bardzo mądrze pisze, ja się tylko odniosłam do fragmentu jego wypowiedzi..

Bo ja tak lubię rowerek... i nigdy nikogo nie przejechałam, i się nie wpychałam między samochody, i tak bym chciała żeby były te specjalne ścieżki.. :(

[brzydki]

Czy będą ścieżki czy nie (chociaż jestem ich gorącym zwolennikiem) niektórzy po prostu nie powinni wychodzić na przysłowiową 'ulicę'.

Jakiś czas temu baba wylazła mi na pasach prosto pod koła. Jechałem rowerem z górki rozpędzony jakoś do 40km/h i wierz mi bybłym babe zabił gdybym sam nie zahamował gwałtownie przy okazji wylatując przez kierownicę. Stanęła taka na środku jezdni, patrzy się że jadę i niezdecydowana krok do przodu, do tyłu, do przedu

[ziomek666x]

banda nierobów i grubasów.

mieszkam w małym miasteczku przez które biegnie E7.

W letni weekend jest praktycznie zakorkowana przez kochanych mieszkańców Warszawy wybierających się na wczasy. Jazda rowerem po drodze to nie lada wyczyn.

Nawet na chodnik trudno podjechać bo trzeba albo ustać albo skoczyć rowerem, nie ma niskiego podjazdu.

[hanuska]

Warszawa to nie wieś by po niej rowerem jeździć! - Brawo! Piękne słowa :D Swoją drogą nie jeżdżę na rowerze po stolicy, ale denerwują mnie piesi którzy chodzą po ścieżkach i przechodząc przez nią nie oglądają się czy coś jedzie..