Kibicowi prowadzącemu doping na meczach Lecha grozi surowa kara
6000 zł grzywny i 6-letni zakaz stadionowy grozi „Klimie” który od lat prowadził doping na meczach Lecha. Zarzuty postawiono mu za to, że wszedł na płot, zamiast na podest... którego nie ma.
M.....s z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 59
Komentarze (59)
najlepsze
Pierwszy mój mecz to był mecz podwyższonego ryzyka. Dwie nienawidzące się ekipy, pełno policji, wystraszona matka że syn jedzie na taki mecz i go tam jeszcze zatłuką. Pojechałem, byłem i wróciłem cały zdrowy. Mało tego za dwa tygodnie wróciłem na stadion ponownie. Nikt nie dał mi w łeb, nikt nie rzucił krzesełkiem, nikt nie machał maczetą przed twarzą. Zakochałem się w atmosferze
na Facebooku zresztą trwa akcja protestacyjna na profilu Wiary Lecha (https://www.facebook.com/WiaraLecha) - post polubiło ponad 850 osób i pojawiło się ponad 1100 komentarzy o
Nagonka na pseudokibiców trwa - kwestia czasu aż balon pęknie i największym problemem, opozycją rządu staną się grupy kibicowskie. Sobie skrobią rzepkę krawaciarze.
I co niby policja jest apolityczna, a sądy niezawisłe ?
nie wierzysz to sprawdz zyciorysy
http://forum.wiaralecha.pl/index.php?/topic/28716-antykampania-wyborcza-po-w-wielkopolsce/
Jak widać tylko kibicom rzeczywiście chce sie ruszyć tyłek i coś zrobić, a nie tylko płakać w internecie.