@Tjarnaglofi: Ja to nazywam ,,urwaniem psa ze smyczy", takie zakazy źle działały na niektórych moich znajomych im mniej im można było w szkole tym wiecej odbijali sobie na studiach.
Swoją drogą jak patrzę na swoje dokonania gimnazjalne (rocznik '86 - stara szkoła) to to 4,76(czy jakoś tak na pasek) dało się załatwić. Nie było nauki dużo, bo bądźmy szczerzy - ile tam się trzeba uczyć w gimnazjum - raz przeczytasz "temat" i jazda.
Problem polega na tym, że przez wszystkie lata swojej edukacji starałem się ogarnąć to wyróżnienie ale czy dzisiaj to jest jakieś osiągnięcie? Moi koledzy (średnia o połowę niższa)
Komentarze (152)
najlepsze
Pytanie, pomocne?
tak trudno ci napisać nawet głupie "Rodzice i sposoby wychowania", "Czy rodzice przesadzają?" lub COKOLWIEK zamiast "bez spojlera" ?
Pokolenie kopiuj-wklej urwa jego mać
w dupie mam ranking k!@%a
Komentarz usunięty przez moderatora
Problem polega na tym, że przez wszystkie lata swojej edukacji starałem się ogarnąć to wyróżnienie ale czy dzisiaj to jest jakieś osiągnięcie? Moi koledzy (średnia o połowę niższa)