Czeska korona nowym frankiem
![Czeska korona nowym frankiem](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_uAqbSUmiffXznMiBakoxsvGfvSNlqayx,w300h194.jpg)
Taka mała ciekawostka. Ech, gdyby nasz rząd potrafił dobrze zarządzać gospodarką, to na miejscu korony byłby złoty...
![GeraltRedhammer](https://wykop.pl/cdn/c3397992/GeraltRedhammer_iPrgBQND0I,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 51
Taka mała ciekawostka. Ech, gdyby nasz rząd potrafił dobrze zarządzać gospodarką, to na miejscu korony byłby złoty...
Komentarze (51)
najlepsze
2. Mocny frank jest utrapieniem szwajcarów. Gdyby złoty był tak silny jak on, dodałbyś wykop o tym jak "rząd dusi polski eksport i niszczy miejsca pracy".
3. Ma się rozumieć Japonia, ze swoim jenem, który wart jest 1/76 dolara, jest krajem trzeciego świata? Bo z tytułu wynika, że im mocniejsza waluta, tym bogatsze państwo.
Ekonomicznej demagogii mówimy stanowcze NIE! (tutaj wzrok zabójcy
Jak rosną ceny (czyli rośnie inflacja) i Kaczor idzie do sklepu #!$%@?ąc 200zł banknotem, to niech nie woła do Tuska, że jest winien, bo to rada polityki pieniężnej ma narzędzia, do trzymania w inflacji w założonych widełkach.
1. I tak i nie. Rząd zarządza gospodarką poprzez tworzenie prawa, podatki, ale też lobbing czy też regulatorów (np. UKE). Pani Kalata trafiła do Indii nie dla tego, że była gruba, ale jako szef organizacji współpracy gospodarczej czy czegoś w ten deseń. Jeszcze lepszym przykładem zarządzania przez rząd jest ogłoszenie przez szwajcarów, że powiążą kurs franka z euro. W gospodarce wolnorynkowej rząd nie mówi co masz produkować
W zeszłym roku na sztuczne utrzymywanie kursu >1.5 wydali ponad 20 mld EUR. Teraz znowu tracą kasę bezsensu.
Powinni się uczyć od Japończyków.
Co do pozycji i stabilności, to obligacje 10-letnie to pokazują.
Dzisiaj wygląda to tak: (im mniej,
Lemingi czytają populistyczny tytuł i wykopują !
Dla mnie zakop
albo strzyżcie póki was na to stać...
Typowe wykopowe uprawianie beztreścia.
Po co nam silna waluta? Żeby jeszcze ciężej było eksportować? Przecież siły gospodarki nie mierzy się ceną wycieczek zagranicznych tylko łatwością eksportowania. Ale zawsze trzeba dowalić rządowi.
Ot cała nieudolność naszego rządu. Coraz bardziej dostrzegam nieudolność, jednak w systemie edukacji ekonomicznej.