Kraków chce, by turyści współfinansowali miasto. To może być rewolucja

Symboliczne kilka złotych od osoby mogłoby pomóc w utrzymaniu czystości, remontach zabytków i działaniach proekologicznych.

[NoOne2]

już tym zarządzającym czymkolwiek w tym kraju się mocno odkleiło. To i tak już maja w cholerę kasy z turystyki to jeszcze im dołożyć.

[titus1]

@NoOne2: Łapki po łatwą kasę wyciągają urzędasy, którzy potrafią zutylizować każdą kwotę.

[tomasz-aleksander-barania]

zwolnić 50% pasożytów w "zarządach" wszystkim. Taki zarząd zieleni, 300 etatów w białych kołnierzykach a co tam jestem to snują się bez celu po korytarzach albo gadają. Nikomu się nie spieszy, nikt nic nie wymaga, podatnik który ich utrzymuje jest najmniej ważny.

[vandrash]

tak tylko przypomnę :
https://wykop.pl/link/7730967/krakow-z-najwiekszym-dlugiem-w-polsce

[dziacha]

Urzędnicy będą chodzili po dworcu i zaczepiali wysiadających:

- Poratuje złotóweczką kierowniku.
- Sam nie mam Panie Prezydencie.

[MarcusPlinius]

Czyli zyski ze zwiększonej liczby turystów mają przytulić restauratorzy/przedsiębiorcy działający w branży turystycznej, ale jak trzeba pokryć koszty jakie są z tym związane to chętnych wśród nich nie ma? A może by do budżetu bardziej dorzucili się Ci, którzy na tym najwięcej zarabiają? W końcu to ich modele biznesowy generuje te koszty.

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 65% (jestem botem)

Kraków wprowadza opłatę turystyczną

Kraków planuje wprowadzenie symbolicznej opłaty turystycznej, która ma na celu współfinansowanie utrzymania miasta przez turystów. Szacuje się, że mogłaby ona przynieść nawet 100 milionów złotych rocznie, co pomogłoby w ochronie zabytków, czystości oraz rozwoju infrastruktury. Władze miasta wskazują, że dynamiczny rozwój turystyki, która przyciągnęła w 2024 roku ponad 14,7 miliona gości, wiąże się z rosnącymi kosztami, ponoszonymi głównie