Niestety, parę razy w tygodniu odwiedzam hospicjum i nie uważam takiego odejścia za coś jednoznacznie złego. W niektórych sytuacjach to raczej błogosławieństwo. Są stany w których ciężkie narkotyki już nie przynoszą ulgi.
@kubatre1: Też uważam że póki ma się świadomość człowiek powinien mieć możliwość podjęcia takiej decyzji. Jednakże ten filmik mnie poruszył. Trzeba mieć naprawdę silne przekonanie i silę woli by coś takiego zrobić.
Tutejsza społeczność chyba ocipiała do reszty. Udowadniam duplikat (film był ledwo trzy dni temu na głównej), zgarniam minusy, a user, który bezczelnie pisze bylo o Terrym Pratchecie, a to jest dokument o Peterze Smedleyu (czy Ty obejrzałeś ten film?) ma na tę chwilę 10 głosów poparcia. O co tutaj chodzi?
Niestety jest wielu takich ludzi,ktorzy roszcza sobie prawo do decydowania za ciebie, szczegolnie w Polsce maja silny glos. Na szczescie predzej czy pozniej prawo zmieni sie i u nas.
@marciniaq84: Każdy ma prawo decydować o swoim życiu, ma prawo wybierać drogi takie jakie mu się żywnie podoba. Jeśli ktoś ma już dość choroby, bólu i cierpień to ma prawo wybrać to co uważa za słuszne. Nikt w takich przypadkach nie ma prawa decydować za taką osobę bo jego życie jego wybór, jego odpowiedzialność.
@sylwke3100: To nie jest takie proste. Owszem każdy powinien mieć prawo decydowania o swoim życiu, ale w chorobie, czy przypływie emocji można podjąć decyzję zbyt pochopnie.
@syskozor: faktycznie, lekki to nie jest, ale bardzo wartościowy i rzeczowy
szkoda że nie znalazłem na razie żadnych napisów (nawet angielskich) a niektóre wypowiedzi trudno zrozumieć (jeden z bohaterów chyba ze stwardnieniem rozsianym niestety mówił dość niewyraźnie, co jest oczywiście zrozumiałe, ale trudno wychwycić treść bez wybitnie dobrej znajomości mówionego angielskiego)
I taką możliwość powinien mieć każdy. Byłem świadkiem śmierci dwóch członków rodziny, różne przypadki nowotworu złośliwego. Ja sobie tego cierpienia nie potrafię wyobrazić, umierali przez kilka tygodni prosząc o szybką śmierć. Po co człowieka męczyć przez tyle czasu, skoro wiadomo że jego stan się będzie tylko pogarszał?
Jacyś idioci sobie ubzdurali, że trzeba człowieka utrzymywać przy życiu jak najdłużej. Nie ważne czy tego chce, czy nie, trzeba go torturować do samego końca.
Powinniśmy jako Wykopowicze zrobić jakąś większą akcję na rzecz poparcia prawa do odejścia w ten sposób w asyście lekarza! Najwyższa pora na to. Nie pozwólmy, żeby nasza bierność spowodowała to, że gdy rak dopadnie nas samych, to znajdziemy się w takiej samej sytuacji, jak nasi dziadkowie torturowani obowiązkiem życia za wszelką cenę! Zapewnijmy sobie prawo do decydowania o zakończeniu własnego życia w sposób godny.
Brawo! Od lat jestem orędownikiem dania ludziom prawa do decydowania o zakończeniu własnego życia w sposób godny, z asystą lekarza.
Tego, że ktoś chce umrzeć, przeważnie nie rozumieją ci, którzy sami nie byli w takiej sytuacji, gdy dalsze życie jest cierpieniem bez perspektywy na poprawę.
Nie skazujmy osób cierpiących, chorych nieuleczalnie i bez nadziei na poprawę na obowiązek życia dlatego bo sekta katolicka wcisnęła społeczeństwu bajkę, że tylko bóg może życie odebrać.
Zazdroszczę temu mężczyźnie. Też chciałbym móc mieć taką możliwość jak on, zamiast na stare lata zdychać powoli w jakimś szpitalu, albo w psychiatryku (mam duże prawdopodobnieństwo znalezienia się tam na stare lata, bo mam żółte papiery).
Spójrzcie na tego mężczyznę - umiera otoczony kochającymi ludźmi, którzy szanują jego wolę. To musi być szczęśliwa śmierć. Bo szczęście nie polega na przedłużaniu sobie życia za wszelką cenę. Szczerze wielce mu zazdroszczę.
@Kramarz: No to nie oglądaj. Kto Ci każe oglądać? A jak zabraniasz innym oglądać, to już dopuszczasz się cenzury. Facet sam chciał odejść. TO JEGO, pie przona, SPRAWA! Wam nic do tego. Mnie ten widok nie przeraża. To była jego suwerenna decyzja. Tak właśnie wygląda wolność. A wy po katolicku próbujecie narzucić ludziom własną wolę.
@Siedemsetter: nie wiem czy chcesz być śmieszny, ale powiem Ci, ze jak się nie ma nic ciekawych czy ważnego do powiedzenia, to lepiej milczeć. Co do choroby: "The motor neurone diseases (or motor neuron diseases) (MND) are a group of neurological disorders that selectively affect motor neurones,[1] the cells that control voluntary muscle activity including speaking, walking, breathing, swallowing and general movement of the body" jak to się po polsku
@Mikolah: MND to grupa chorób, a wszystkie łączy to, ze dotyczą degeneracji neuronów ruchowych. Najczęstszą chorobą z tej grupy jest choroba SLA - stwardnienie zanikowe boczne, niszczone są komórki rogów przednich rdzenia i jąder nerwów z rdzenia przedłużonego. Objawami są właśnie zaniki mięśniowe (na filmie widać utrudnione poruszanie), bezpośrednia przyczyna zgonu to najczęściej zanik funkcji mięśni oddechowych i uduszenie. I mimo że dotyczy to układu nerwowego, to chyba w większości
@-18: ...no i ? Cała ta scena jest dla mnie jakaś surrealistyczna, tak jakby to był zwykły zabieg usunięcia kurzajki z palca czy czegoś podobnego. Ja nie oceniam, ale jako ateista mam trochę inne poglądy na życie i śmierć niż np. ludzie wierzący. Ta świadomość, którą teraz mamy to coś najcenniejszego co istnieje na świecie. Trudno tu zasądzać czy ktoś zrobił dobrze czy źle bo ja z aż tak ciężką
Komentarze (209)
najlepsze
http://www.wykop.pl/link/779255/terry-pratchett-choosing-to-die-dlugo-zapowiadany-film-juz-na-yt/
Komentarz usunięty przez moderatora
szkoda że nie znalazłem na razie żadnych napisów (nawet angielskich) a niektóre wypowiedzi trudno zrozumieć (jeden z bohaterów chyba ze stwardnieniem rozsianym niestety mówił dość niewyraźnie, co jest oczywiście zrozumiałe, ale trudno wychwycić treść bez wybitnie dobrej znajomości mówionego angielskiego)
Jacyś idioci sobie ubzdurali, że trzeba człowieka utrzymywać przy życiu jak najdłużej. Nie ważne czy tego chce, czy nie, trzeba go torturować do samego końca.
Powinniśmy jako Wykopowicze zrobić jakąś większą akcję na rzecz poparcia prawa do odejścia w ten sposób w asyście lekarza! Najwyższa pora na to. Nie pozwólmy, żeby nasza bierność spowodowała to, że gdy rak dopadnie nas samych, to znajdziemy się w takiej samej sytuacji, jak nasi dziadkowie torturowani obowiązkiem życia za wszelką cenę! Zapewnijmy sobie prawo do decydowania o zakończeniu własnego życia w sposób godny.
To nawet nie musi być
Tego, że ktoś chce umrzeć, przeważnie nie rozumieją ci, którzy sami nie byli w takiej sytuacji, gdy dalsze życie jest cierpieniem bez perspektywy na poprawę.
Nie skazujmy osób cierpiących, chorych nieuleczalnie i bez nadziei na poprawę na obowiązek życia dlatego bo sekta katolicka wcisnęła społeczeństwu bajkę, że tylko bóg może życie odebrać.
Śmierć
Zazdroszczę temu mężczyźnie. Też chciałbym móc mieć taką możliwość jak on, zamiast na stare lata zdychać powoli w jakimś szpitalu, albo w psychiatryku (mam duże prawdopodobnieństwo znalezienia się tam na stare lata, bo mam żółte papiery).
Spójrzcie na tego mężczyznę - umiera otoczony kochającymi ludźmi, którzy szanują jego wolę. To musi być szczęśliwa śmierć. Bo szczęście nie polega na przedłużaniu sobie życia za wszelką cenę. Szczerze wielce mu zazdroszczę.
Ja jednak na jego miejscu, o ile cierpiał z bólu, nie odmawiałbym sobie morfiny. (:
Sorry że nie wykopie, ale wykopywać czyjąś śmierć, to tak trochę nie na miejscu jak dla mnie..