Łupkowy boom dobiega końca? Koncerny paliwowe alarmują

Przedstawiciele branży ostrzegają, że światowa produkcja ropy może nie nadążać za rosnącym popytem. Ograniczone inwestycje, spadające wydobycie z łupków i niedobór nowych złóż grożą wzrostem cen i kryzysem podaży w nadchodzących latach.

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 66% (jestem botem)

Ostrzeżenia przed kryzysem ropy

Eksperci branży naftowej wyrażają obawy, że globalna produkcja ropy nie będzie w stanie nadążyć za wzrastającym popytem, co prowadzi do ryzyka wzrostu cen i kryzysu dostaw. Amin Nasser z Saudi Aramco zauważa, że brak wystarczających inwestycji oraz spadek wydobycia z łupków mogą doprowadzić do niedoborów. Przewiduje, że do 2025 roku inwestycje w sektorze wydobywczym spadną o 6% do

[czejen100]

No i po to amerykańska flota płynie w kierunku Wenezueli.

[kwanty]

Koncerny paliwowe alarmują... że nikt nie inwestuje w wydobycie ropy xD. A kto ma inwestować jak nie koncerny paliwowe?!?

Oczywistym jest, że samochody elektryczne wykończą ropę/gaz więc nikt nie inwestuje w nowe złoża łupkowe z których surowiec jest drogi i mocno obciążający ekologicznie (proces wydobywczy jest agresywny).

Wszyscy się spodziewają, że popyt na ropę będzie spadać więc i cena będzie spadać. Opłacalne zostaną tylko tanie złoża więc w drogie nikt nie inwestuje.