@LamajHarma: Był sobie piłkarz – nazwijmy go Robercik Lewy. W świecie futbolu, gdzie opaska kapitana znaczy więcej niż złoty medal, historia Robercika Lewego i selekcjonera Michała Probierzowskiego nabrała nowego, nieoczekiwanego smaku. Robercik, napastnik jak z marzeń – co to w każdej lidze strzelałby gole nawet, gdyby zamiast piłki grał ziemniakiem. Przez lata nosił opaskę kapitana, a gdy wychodził na murawę, nawet trawa rosła szybciej, żeby lepiej wyglądać na zdjęciach z nim.
Niby narzekamy na PZPN, ale oglądamy mecze, kupujemy koszulki, kupujemy produkty sponsorów reprezentacji, chodzimy na mecze. Oni to wszystko robią, bo mogą. A mogą, bo nie poniosą żadnych konsekwencji swoich decyzji, tworzą państwo w państwie, obracają bajońskimi sumami i dobrze wiedzą, że ostatecznie trybuny się zapełnią, sponsorów będzie przybywać, bo ludzie mecze oglądają. I trybuny nie opustoszeją.
Sami wyhodowaliśmy tego potwora, tak jak Zachód wyhodował Chiny, a gracze - mikrotransakcje. Na mecz
Niby narzekamy na PZPN, ale oglądamy mecze, kupujemy koszulki, kupujemy produkty sponsorów reprezentacji, chodzimy na mecze.
@patryk-wuwuw: no to przestańcie. Może to jakoś wpłynie. A tak to plują na was kibiców piłkarskich a wy już z politycznego przyzwyczajenia cieszycie się deszczem. Pchając dalej swoją kasę do ruch co na was plują. A w tym przypadku (piłki noznej) możecie łatwiej walczyć.
@patryk-wuwuw: kibice już dawno nie chodzą na mecze reprezentacji, ale co to zmieni jak przyłażą jakieś randomy żeby mieć fotkę na instagrama albo influencerzy dla zasięgów
Trzeba ogłosić bojkot firm które sponsorują PZPN. To jedyna forma nacisku. Nie ma innej drogi. Pisanie w internetach i pokrzykiwanie na stadionach przyniesie taki sam efekt, jak malowanie kredkami na chodnikach. #bojkotpzpn
@kotkameleon: orlen, inpost - ciężko zrezygnować. 4 move i tak nie kupuje, Biedronka nie robię zakupów, STS nie gram tam, Tarczyński zdarzy sie mi kupić.
Lepszy byłby bojkot meczy i nie kupowanie biletów, gadżetów itp itd.
Podlaski uzurpator ostatecznie rozwiązał kwestię reprezentacji, bo to jest ostateczna śmierć tego sportu w Polsce. Kto kupuje bilety ten dokłada do flaszki Kuleszy.
@mirun1717: Tak propo pzpn i Sousy. Fajne rzeczy p0000000000lacy wspierają: [Dziennikarz Rafał Stec, który napisał tekst o nadużyciach alkoholowych na szczytach PZPN, cytuje ludzi doskonale według niego zorientowanych w realiach polskiego futbolu. Informatorzy opowiadają pikantne historie anonimowo.
Pierwsza osoba nie jest związana z PZPN, ale jest blisko najważniejszych ludzi. Druga to były pracownik federacji, a trzecia wciąż jest z nią związana.
Według ich relacji w PZPN miało dochodzić do nadużywania alkoholu. Przedstawiają
Troche sie pijakom z podlasia upiekło że ten mecz akurat był na wyjeździe bo jakby dostali taką jechanke od całego stadionu nardowoego to już by musiał kumpla wywalić ze stanowiska
@ZwyklyRoman na narodowym pikniki są zaaferowani wszystkim ale nie dopingiem. Więc dobrze, że z---a (ktora po nim splynela) odbyła się na wyjazdowym meczu
Za samo zaognianie konfliktu z ikoną piłki nożnej i psucie atmosfery przed meczem chłop powinien zostać odsunięty od reprezentacji. No i chłop to drugie "wodociągi kieleckie" (-‸ლ)
Komentarze (112)
najlepsze
https://www.facebook.com/tvn24pl/posts/do-zdarzenia-dosz%C5%82o-prawdopodobnie-na-jednym-z-orlik%C3%B3w-w-krakowie-filmik-pojawi%C5%82/1270218884474032/
Niech pokaze czy jezeli pouklada zespol i sztab tak jak chce, nawet pod siebie, to zagra jeszcze tak jak gral w Bayernie czy Barcelonie
I tak bedzie to 25-30 lat do przodu w stosunku do tego co mamy teraz
Był sobie piłkarz – nazwijmy go Robercik Lewy. W świecie futbolu, gdzie opaska kapitana znaczy więcej niż złoty medal, historia Robercika Lewego i selekcjonera Michała Probierzowskiego nabrała nowego, nieoczekiwanego smaku. Robercik, napastnik jak z marzeń – co to w każdej lidze strzelałby gole nawet, gdyby zamiast piłki grał ziemniakiem. Przez lata nosił opaskę kapitana, a gdy wychodził na murawę, nawet trawa rosła szybciej, żeby lepiej wyglądać na zdjęciach z nim.
Sami wyhodowaliśmy tego potwora, tak jak Zachód wyhodował Chiny, a gracze - mikrotransakcje. Na mecz
@patryk-wuwuw: no to przestańcie. Może to jakoś wpłynie. A tak to plują na was kibiców piłkarskich a wy już z politycznego przyzwyczajenia cieszycie się deszczem. Pchając dalej swoją kasę do ruch co na was plują. A w tym przypadku (piłki noznej) możecie łatwiej walczyć.
Nie ma innej drogi. Pisanie w internetach i pokrzykiwanie na stadionach przyniesie taki sam efekt, jak malowanie kredkami na chodnikach.
#bojkotpzpn
Lepszy byłby bojkot meczy i nie kupowanie biletów, gadżetów itp itd.
źródło: GtKLJMIWcAABADM
Pobierz@ZuluScout: Nie jest. Wystarczy że wygrają z San Marino czy Andorą i już będą leciały same pozytywy w stronę reprezentacji ;)
Schemat reprezentacji zawsze jest taki
Pierwsza osoba nie jest związana z PZPN, ale jest blisko najważniejszych ludzi. Druga to były pracownik federacji, a trzecia wciąż jest z nią związana.
Według ich relacji w PZPN miało dochodzić do nadużywania alkoholu. Przedstawiają
Komentarz usunięty przez moderatora