Ludziom uciekły dwa groźne psy, zostały zastrzelone przez myśliwego.
Pies rasy Cane Corso oraz owczarek niemiecki uciekły z podwórka i kilka godzin później zostały zastrzelone przez mysliwego, pod którego domem się wałęsały. Właściciel psów próbuje rozkręcić aferę i pociągnąć "mordercę" do odpowiedzialności.

- #
- #
- #
- #
- 558
- Odpowiedz
Komentarze (558)
najlepsze
@IvanBarazniew: To ten jedyny raz kiedy dobrze, ze mysliwy pomilil cokolwiek z dzikiem
Kilka wątków
-Psy goniły zwierzynę. Były wykorzystywane do kłusowania? Czy właściciel dostanie mandat za puszczanie psów bez smyczy w lesie? Czy dostanie zarzut kłusownictwa?
Kto wezwał policję? bo rozumiem że to myśliwy wezwał policje.
Skąd wiedzieli że była mgła i dlaczego twierdzą że myśliwy nie znał terenu skoro jak rozumiem było to w okolicy jego miejsca zamieszkania.
Strzał kulowy i śrutowy tłumaczy użycie broni kombinowanej. np kniejówki.
Narażasz życie swojego psa i zwierząt wolnożyjących.
I nie mów mi jak działa natura. Wyszkolony pies nie gania zwierząt.
Potem się narobiło się bambistów i przepisy zostały zmienione. Teraz myśliwy ma odłowić psa, no chyba że ten jrst agresywny i stwarza dla myśliwego zagrożenie.
Dlaczego stare przepisy były dobre:
1. Likwidowały problem bezpańskich psów.
PS Leczcie się, skoro bronicie siersciuchy w lesie (╯︵╰,)
@tengo_razones: Owczarek niemiecki to jedna z bardziej agresywnych ras psów. One są dość łatwe do ułożenia i dobrze obchodzą się z członkami rodziny ale dla obcych albo innych psów potrafią być bardzo ostre.
źródło: Zdjęcie z biblioteki
PobierzTutaj widać, że właściciel nigdy nie powinien mieć takich psów skoro nie potrafi ich zabezpieczyć i rzucają się za pierwszym lepszym zwierzęciem.
Trzymanie takich
@lojawyk: to co ktoś robi we własnym domu nie powinno nikogo interesować (o ile oczywiście nie łamie prawa i nikomu nie robi krzywdy).
Co do reszty się zgadzam, skoro nie potrafi zapanować nad psami to nie powinien ich móc mieć. Puszczenie ich luzem powinno być równoważne z rzeczeniem się jakichkolwiek praw.
1. Obowiązek chipowania psów
2. W każdej gminie/powiecie hycel wyłapujący psy szwendające się bezpańsko
3. Pies złapany bez chipa do schroniska, okres karencji na znalezienie opiekuna, po tym czasie do uśpienia
4. Pies załapany przez hycla przekazywany do właściciela po uiszczeniu obowiązkowej opłaty (kary) za nie pilnowanie. W przypadku braku odbioru jak punkt 3
5.
Zakazać psów w miastach.
Dać jakieś 10 lat psiarzom, na uporządkowanie losu swoich „psiecków” i zakazać to wpisdu.
Dość już zabawy w dziwactwa „pies w typie rasy takie to a takiej” i innych bzdur.
W XXI wieku ludzie nie mogą uciekać w mieście przed zwierzętami.
@wykopyrek:
Ostatnio coraz częściej widzę w internecie, że ktoś się skarży na to, a psiarze sobie podśmiechujki urządzają. "hehe, widocznie zły człowiek, psy to umiejOM wyczuć".
Ci podludzie czerpią z tego satysfakcję. Na szczęście są sposoby, by im zrzedły miny.
źródło: dfvf
Pobierz