Dlaczego jest tak drogo na Jarmarkach Bożonarodzeniowych?

Link do wyjaśnienia na X: https://x.com/TomaszBorejza/status/1862555375989359040

[duzy240]

Już odpowiadam- chciwość

[CrazyxDriver]

@duzy240: jasne. Tutaj jest jak to wygląda w kwestiach organizacyjnych.

[Trolkien]

Dlatego, że głupota kupujących jest większa niż zachłanność sprzedających.

[Sidroff]

Drogo? ja bym powiedział drogo i beznadziejnie, najtańsze rzeczy sprzedają w cenie restauracji, zamiast się tam restauratorzy wystawiać to są janusze co kupili kiełbasy za 10zł za kilo i sprzedają krążek za 30zł ze starym chlebem, ciekawe jak tam zapiekanki z mas produkcji z hurtowni sprzedawane drożej niż w "renomowanej" lokacji z zapiekankami tzn tylko sprzedającej zapiekanki, albo bigos ze słoika świąteczny czyli bez mięsa czyli ketchup z kapustą zalany kwaskiem haha,

[Morf]

zamiast się tam restauratorzy wystawiać

@Sidroff: jakby każdy od tak mógł się tam wystawić to by takich cen nie było ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Emigrant1]

Wypadkowa połączenia wolnego rynku i nachalnego marketingu w połączeniu z głupotą i skłonnością do bycia manipulowanymi. Nic nie wytłumaczy ceny kubka grzańca z jarmarku kształtującej się na poziomie ceny dwóch butelek w detalu, tego samego marnego napoju... To tylko ludzka głupota i społeczne przyzwolenie na samoogłupianie migoczącymi światełkami oraz kiczem rodem z CHRL. Daliśmy sobie wmówić, że na tego typu imprezach MUSI być drożej. Zaakceptowaliśmy to, tak samo jak rosnące ceny masła

[niemodnie]

@Emigrant1: jakiego wolnego rynku skoro monopol do obsługi jarmarkow w Krakowie od lat ma ta sama firma z tego co kojarzę?

[Emigrant1]

@WinstonWolf: Tia... "Wolny rynek - rodzaj rynku, na którym wymiana dóbr dokonuje się w wyniku dobrowolnie zawieranych transakcji pomiędzy kupującymi a sprzedającymi przy dobrowolnie ustalonej przez nich cenie." Oczywiście w tej konkretnej sytuacji umowa społeczna sprowadza się de facto do deklaracji oczekiwań ze strony sprzedającego, co ma swój efekt w postaci wygórowanych cen. A to, że znajdą się zawsze klienci, którzy pod wpływem emocji i nastroju ( sztucznie