Majtczak żąda pieniędzy. Poczuł się urażony nazywaniem go sprawcą wypadku na A1
Ukrywający się w Dubaju Sebastian Majtczak żąda usunięcia z Wyborczej.pl tekstów, gdzie jest określany jako sprawca tragedii, w której przed rokiem zginęła trzyosobowa rodzina. Chce też 150 tys. zł zadośćuczynienia za "naruszenie jego dóbr osobistych".
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 324
- Odpowiedz
Komentarze (324)
najlepsze
Nie mówiąc o braku szacunku do ofiar.
Nie wiem ilu z Was mialo doczynienia z policjantami ale to jest taka mentalność, dosyć popularna, że jak nawet złapią za rękę to krzyczą, że to nie jego ręka.
Obrzydliwe, oślizgłe, bleh