Kiedyś też takie coś miałem. Jak zaczynałem wyprzedzać tira to w lusterku pusto. Dosłownie w połowie pasa pojawiło mi się w lusterku zapier...ce BMW. Od razu wróciłem na swój pas. Widać było że hamował i że za nic by nie wyhamował. Minął mnie z prędkością około 50km/h większą a było z 150km/h różnicy. Jakbym był na wysokości tira gdzie nie mógłbym zjechać byłby wypadek.
@ElectroNICK: to musiał ostro lecieć, ja raz w DE nocą lecę busem 150km/h w lusterku widzę mruganie w oddali zmieniam pas i cos przeszło i zniknęło za horyzontem :) leciał pewnie ponad 3 paczki.
Komentarze (111)
najlepsze
Pajace w piekle i nikt normalny nie zginął.
Dziwne uczucie ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak byś furmanką jechał