Fikcyjne stanowiska w PKP Cargo. Biurwa była mechanikiem, maszynistą, rewidentem

"Za rządów PiS faktycznie dochodziło do wielu nieprawidłowości. Jedną z nich było zatrudnianie pracowników na fikcyjnych podwójnych lub potrójnych etatach. Przykładowo księgowe, by więcej zarabiać, miały umowę także jako mechanicy"

- #
- #
- #
- #
- #
- 76
- Odpowiedz
Komentarze (76)
najlepsze
Ciężko nawet skomentować takie wyżyny złodziejstwa i oszustwa. Mam wrażenie, że najbardziej skorumpowane bantustany w Afryce mają wyższe standardy etyczne niż te prezentowane
@bartcegielski: Ja słyszałem że kilka lat temu była akcja w PKP Cargo ze zwącholem który podrabiał papiery jakoby jeździł na konkretnym typie lokomotywy (bo na kolei jest tak że musisz być czynnym by mieć ważne papiery) i wyszło to ponoć dlatego że się okazało iż ten gościu z racji swojej masy NIE miałby szans nawet
Niech zrobią audyt w pozostałych, choćby z Grupy PKP, np. PKP InterCity czy PKP PLK. Na pewno coś by tam znaleźli ciekawego.
I to nie wina wyłącznie PiS. Chociaż za ich rządów to osiągnęło poziom Nigerii.
Teraz wychodzą kolejne kwiatki że też ze spółki wyciągali kolejne pieniądze zatrudniając jak się okazuje fikcyjnie ludzi ...
I najgorsze jest tu to że trzeba ich rozliczyć, ale spółka pada, zostają kredyty do spłacenia, ludzie do zwolnienia